Andżelika to młoda, utalentowana siatkarka, o której już pisaliśmy. Niedawno została wicemistrzynią Mistrzostw Polski w Piłce Siatkowej Młodziczek w sezonie 2022/2023. Wkrótce, w Centrum Sportu w Warszawie odbierze z rąk Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika stypendium za wybitne osiągnięcia w sezonie.
O Andżelice Górzyńskiej pisaliśmy w październiku ubiegłego roku, informując czytelników, że płocczanka trenuje od 6 lat w klubie piłki siatkowej w Warszawie, dojeżdżając po 3 razy w tygodniu do Warszawy zaraz po swoich lekcjach w Płocku, po 100 km w jedną stronę. Do tego w weekendy uczestniczyła w meczach. Jak pisaliśmy, zdobyła wówczas ze swoim zespołem 1. miejsce na Mazowszu w kategorii Młodziczek i indywidualną statuetkę MVP dla najlepszej siatkarki turnieju w sezonie 2022/2023 na Mazowszu.
Płocka siatkarka finalistką konkursu „Mistrzowie świata i mistrzowie podwórek”
Andżeliko, co wydarzyło się u ciebie w życiu sportowym od naszej ostatniej rozmowy?
– Zakończyłam niedawno sezon wraz ze swoim zespołem. Jako kapitan mogłabym podsumować, że był bardzo owocny i udany. Dużo pracy włożyłyśmy w ten sezon, która została nam wynagrodzona. Zdobyłyśmy, jako UKS Atena Warszawa, tytuł wicemistrza Polski w Piłce Siatkowej dziewcząt kategorii Młodziczek. Wiele z nas jest reprezentantkami Mazowsza. Ja jestem również reprezentantką Mazowsza oraz Kadry Polski U16, jako rocznik 2008. Biorę udział w różnych Campach i zgrupowaniach Kadry Polski od 3 lat.
Jak udaje ci się pogodzić naukę ze sportem i jak zaczęła się twoja przygoda ze sportem?
– Siatkówka jest tą dyscypliną, którą trenuję od lat i która jest moim hobby, sposobem na życie. Od lat, jak pamiętam, sport przeplatał się w moim życiu z nauką. Początkowo chodziłam na zajęcia tańca, jeszcze w przedszkolu. Potem trafiłam do klasy pływackiej oraz uprawiałam przez rok piłkę ręczną i jazdę konną, aż przyszedł czas siatkówki, którą zaczęłam trenować od 9. roku życia i która została ze mną do dziś. Stała się ona moją pasją życiową. Najpierw była mini siatkówka i rywalizacja co roku w dwójkach, trójkach, potem przyszedł czas na czwórki, w których zdobyłam wraz ze swoim zespołem złoto i tytuł Mistrza Polski w kategorii czwórek w sezonie 2020/2021.
Zawsze dobrze się uczyłam i byłam, jestem zresztą do tej pory, bardzo dobrze zorganizowana. Umiem nadać różnym sprawom priorytety. Sport zawsze miał u mnie wysoki priorytet, oczywiście nie ujmując nic nauce, ale jak to mówią, wszystko ma swój czas i miejsce. Szkołę ukończyłam z czerwonym paskiem oraz z wyróżnieniem. Egzaminy ósmych klas również poszły mi bardzo dobrze.
Jaką szkołę wybrałaś dla siebie? Gdzie teraz będziesz się uczyć przez następne cztery lata szkoły średniej? W Warszawie, do której dojeżdżałaś przez ostatnie 6 lat na treningi?
– Nie, nie w Warszawie. Będę uczyć się w górach, w Szczyrku, w Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej im. Agaty Mróz-Olszewskiej. Bardzo ciężko było dostać się do tej szkoły, bo tylko 6 osób z całej Polski z mojego rocznika zostało przyjętych w tym roku do pierwszej klasy liceum. Ogólnie w klasach od 1 do 4 uczy się tam łącznie tylko 30 osób z całej Polski. Szkoła ma swoją siedzibę w Centralnym Ośrodku Sportu – Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku, przez co może się pochwalić bardzo dobrymi warunkami lokalowymi do nauki (wyposażenie szkoły, internat) oraz do szkolenia (obiekty sportowe). Zawodniczki SMS Szczyrk biorą udział w siatkarskich rozgrywkach I i II ligi kobiet oraz są przeważnie reprezentantkami Kadry Polski w swoich kategoriach wiekowych. Po skończeniu szkoły oglądać możemy je później przeważnie na parkietach Tauron Ligi, gdzie grają na najwyższym poziomie oraz są powoływane do seniorskiej Kadry Polski.
To bardzo duże wyróżnienie, gratuluję. Jak udało ci się to osiągnąć?
– Dziękuję. Zawodniczki cały sezon są obserwowane przez trenera i koordynatora ze Szczyrku. Nabór do tej elitarnej szkoły tak naprawdę odbywa się już od wiosny, gdy z fazy wojewódzkiej rozgrywki wchodzą w fazę ogólnopolską i wyłania się ścisła czołówka zespołów, które potem rywalizują ze sobą w Finałach Mistrzostwa Polski. Potem wybrane zawodniczki z całej Polski dostają powołania na konsultacje, odbywające się w Szczyrku, już po zakończeniu sezonu. I ze ścisłej czołówki są potem wybierane przyszłe uczennice szkoły SMS Szczyrk, po wcześniejszych szczegółowych badaniach lekarskich w Warszawie. W tym miejscu podziękowania należą się moim trenerom: Arturowi Wójcik i Piotrowi Najmowicz za ich trud i poświęcenie oraz całej drużynie, w której mamy bardzo dużo dobrych zawodniczek, a rywalizacja o miejsce w zespole jest bardzo duża. Siatkówka to sport zespołowy i dzięki moim koleżankom mogę w pełni prezentować swoje umiejętności w grze o najwyższe cele. Bez dobrej drużyny, nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem.
Życzę ci więc kolejnego owocnego sezonu i satysfakcji z nauki w nowej szkole oraz sukcesów co najmniej takich, jakie osiągnęła Małgorzata Glinka-Mogentale, popularna „Maggie”, która poprowadziła swój zespół w klubie VakıfBanku Stambuł do 47 kolejnych zwycięstw, czego do dzisiaj nie dokonał żaden inny klub. Dziękuję za rozmowę.
– Dziękuję bardzo.
















Artykuł o siatkarce a zakładka piłka ręczna;) powodzenia dziewczyno, spełniają marzenia.
Wracając ze spożywczaka czasami niese 3 siatki. Czy to czyni mnie również utalentowanym siatkarzem?
Tera siatka niemodna – bardziej panele zgrzewane.