Mieszkanka Płocka nie tylko znęcała się nad szczeniakiem, ale i próbowała przerzucić odpowiedzialność na wymyśloną przez siebie osobę. Psiak ma zaledwie 4 miesiące, a jest mocno wygłodzony, zaniedbany i wystraszony.
Komenda Miejska Policji w Płocku przyjęła zawiadomienie, dotyczące porzucenia i znęcania się nad czteromiesięcznym szczeniakiem.
– Piesek trafił do schroniska w bardzo złym stanie. Był zaniedbany, zagłodzony i mocno wystraszony. Zanim jednak trafił do płockiego schroniska dla zwierząt, o jego losie poinformowała telefonicznie kobieta. Oświadczyła ona pracownikom schroniska, że przygarnęła szczeniaka po tym, jak został on wyrzucony z pojazdu przez nieznanego jej mężczyznę. Kobieta miała być tego naocznym świadkiem, jednak jak relacjonowała, nie może się nim zająć i chce przekazać go do schroniska – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą płockiej komendy zajęli się tą sprawą. Analizując wszystkie zdobyte dowody doszli do wniosku, że 34-letnia płocczanka wymyśliła całą historię z porzuceniem szczeniaka. Ich podejrzenia potwierdziły też osoby, które po opublikowaniu przez schronisko zdjęcia wygłodzonego i zaniedbanego pieska, przekazały informację na temat właścicielki szczeniaczka.
– Śledczy zebrali obszerny materiał dowodowy, który nie pozostawiał złudzeń, że 34-latka była właścicielką szczeniaka i to ona podejrzana jest o porzucenie i znęcanie się nad nim. Wczoraj, 3 marca, kobieta usłyszała zarzuty. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia podkom. Marta Lewandowska.

ZIELONA STREFA – OCHRONA ZWIERZĄT I ŚRODOWISKA
Jeżeli posiadasz informacje o:
- nieuzasadnionym, niehumanitarnym zabijaniu zwierząt, znęcaniu się nad nimi poprzez m.in. torturowanie lub przetrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania,
- oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem,
- przestępstwach bądź wykroczeniach przeciwko środowisku,
skontaktuj się z Policją poprzez:
- wysłanie maila na skrzynkę Zielona Strefa: zielonastrefa.kmpplok@ra.policja.gov.pl
- wysłanie zgłoszenia poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.

pytanie – dlaczego sąsiedzi nie zareagowali????
Coraz więcej kobiet to wyprane z uczuć potwory, zamiast oddać szczeniaka znęcać się nad nim a potem twierdzą „kocham zwierzęta”.
Zdjęcie tej pani, oraz dokładny adres zamieszkania
P.S. Lepiej wyjedź z miasta…