Zamknij

Płocczanka sprzedawała podrobioną odzież we Włocławku

15:12, 02.07.2021 ok. 1 min. czytania
5

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli targowiska we Włocławku odkryli stoisko z fałszywą odzieżą, które prowadziła płocczanka. Wartość podrobionych ubrań oszacowano na ponad 72 tys. zł.
W trakcie kontroli przeprowadzonej na targowisku miejskim we Włocławku, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zatrzymali na jednym ze stoisk znaczne ilości podrobionej odzieży, którą sprzedawała "przedsiębiorcza" płocczanka. Były to m.in. bluzy, koszulki, spodnie dresowe i czapki.
- Mundurowi zabezpieczyli łącznie 490 sztuk odzieży oraz 150 par skarpet przeznaczonych do sprzedaży i oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi znanych światowych marek. Użyte oznaczenia naruszały prawa do używania zastrzeżonych znaków towarowych firm produkujących odzież - relacjonuje Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu.
Wartość rynkowa przejętych towarów szacowana jest na kwotę przekraczającą 72 tys. złotych. Kobiecie za posiadanie i wprowadzanie do obrotu towarów z zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie miała prawa używać, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz przepadek zabezpieczonego mienia. Działania Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie wykrywania handlu nielegalnymi towarami i omijania obowiązków podatkowo-ewidencyjnych prowadzą nie tylko do zwalczania szarej strefy, ale eliminują również nieuczciwą konkurencję wśród kupców.
- Nieuczciwi handlowcy, sprzedając towary z nieznanych źródeł, gorsze jakościowo, a często nawet niebezpieczne dla zdrowia, naruszają interesy legalnie działających przedsiębiorców, którzy dbają o swoją markę i dobro klientów - zwraca uwagę Urząd Celno-Skarbowy.


kujawsko-pomorskie.kas.gov.pl

(Wiktor Pleczyński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [5]

komentarz(5)

NieogarnietyNieogarniety

0 0

hahaha wystarczy przejsc przez rynek na rembielinskiego tam tego tez od groma ale to nie Płocczanka handluje tylko armency

18:36, 02.07.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WłocławianinWłocławianin

0 0

Deportować ją do Płocka! I nie wpuszczać z powrotem do miasta.

18:40, 02.07.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Don OrleoneDon Orleone

0 0

Nie rozśmieszaj mnie z tym wieśławkiem.
tylko tam mogą się sprzedać podróby :-D

14:33, 03.07.2021

NieogarnietyNieogarniety

0 0

do jakiego miasta ? hahaha

10:39, 04.07.2021

XyzXyz

0 0

Każdy kombinuje jak może. Kobicine ujeba..i a 3/4 osób chodzących po mieście są właśnie ubrani w takie podrobione ciuchy. Lepiej wzięli by się za tych armencow co swoim pracownikom czyli Polakom dadzą 50 złotych dniówki i panoszą się na rynku.

07:43, 03.07.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

$$$$$$

0 0

Marcie C towar nie schodził i pojechała się go pozbyć? ;)

09:18, 03.07.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CZYTELNIKCZYTELNIK

0 0

Przepadek mienia dobre! Ciekawe czy to wszystko zastanę zutylizowane??? ???

13:33, 04.07.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%