Zamknij

Płocczanie pojadą rowerem do Lourdes

16:59, 18.02.2015 Aktualizacja: 19:16, 24.03.2015 ok. 3 min. czytania
Skomentuj
Płocczanie lubią jeździć na rowerach. Świadczą o tym nowe ścieżki rowerowe oraz ilość poruszających się po mieście rowerzystów. Jednak mało który rowerzysta jedzie swoim pojazdem w świat. Nasi bohaterowie pokazują, że przy pomocy własnych mięśni można objechać glob.

- W końcu decyzja zapadła, jedziemy z Waldkiem do Lourdes - powiedział Krzysztof Rybacki, organizator pielgrzymki rowerowej do Lourdes. Wraz ze swoim kompanem, Waldemarem Karpińskim, wybierają się na kolejną rowerową eskapadę. W 2014 roku płocczanie pojechali na rowerach do Rzymu, na uroczystości kanonizacyjne świętego Jana Pawła II. Rok wcześniej, także na rowerach, zwiedzili Medziugorie.

Historia dalekich wypraw rowerowych płocczan zaczęła się w 2008 roku, kiedy to pan Krzysztof "przejechał się" rowerem do Częstochowy. - Wtedy stwierdziłem, że to jest to co lubię - powiedział. - Zawsze marzyłem o Rzymie, zawsze chciałem tam być. Pomyślałem, że pojadę tam rowerem! Wszyscy mówili, że sam nie dam rady. Szukałem kompana, ale nikt nie chciał wtedy jechać, a przygotowania były już na takim poziomie, że nie chciałem rezygnować z tej przygody - dodał. Pan Krzysztof w 2012 roku pojechał do Rzymu sam. - Stwierdziłem, że pojadę z Panem Bogiem i że będzie to moja pielgrzymka.

Pan Krzysztof urodził się w Rostkowie - w miejscowości, z której pochodził także święty Stanisław Kostka. Było to dla niego swoistą inspiracją. - Święty Stanisław Kostka pokonał drogę z Rzymu do Wiednia na piechotę - tłumaczył całą historię pan Krzysztof.


: Prywatne zbiory Krzysztofa Rybackiego.

Po pierwszej wyprawie do Rzymu, do pana Krzysztofa dołączyli kolejni śmiałkowie. - Na jednym z naszych spotkań Krzysiek rzucił hasło, że jedzie na pielgrzymkę i zaproponował mi, żebym odprowadził go do Pragi. Dało mi to do myślenia i zdecydowałem, że chcę jechać z nim na całą tę wycieczkę - powiedział Waldemar Karpiński.

Na 2015 rok płocczanie zaplanowali kolejną, bardzo ciekawą wyprawę. Tym razem Krzysztof Rybacki oraz Waldemar Karpiński pojadą na pielgrzymkę do Lourdes. Trasa będzie liczyła ponad 3000 kilometrów. Francuskie sanktuarium nie będzie jedyną atrakcją podczas wyjątkowej eskapady. Plan wycieczki jest naprawdę obszerny. Pierwszym przystankiem będzie Berlin i zwiedzanie Bramy Brandenburskiej, Reichstagu oraz pozostałości po murze berlińskim. Kolejne przystanki to Amsterdam, Bruksela czy Paryż. Po osiągnięciu głównego celu, jakim jest francuskie Lourdes, rowerzyści jadąc przez Pireneje dojadą do Barcelony, skąd samolotem wrócą do Polski.

W tym roku, po raz drugi rowerzyści będą wspierani przez klub SPR Wisła Płock. - W zeszłym roku panowie jechali na kanonizację Jana Pawła II do Włoch i naturalnym było to, że wspieramy te inicjatywę - mówił Robert Raczkowski, prezes klubu SPR Wisła Płock. - Siedziba klubu jest na placu Celebry Papieskiej, co jest w pewien sposób symboliczne dla nas. Pierwsza pielgrzymka odbiła się dużym echem - to doświadczenie potwierdza, że to także promocja działań sportowych. Bardzo nas cieszy to, że ci panowie całą trasę przejechali w klubowych koszulkach, co było dla nas bardzo istotne. SPR Wisła Płock jest klubem, realizującym szerszą misje, w którą ci panowie bardzo dobrze się wpisują - dodał Robert Raczkowski.

Podróż będzie trwała ponad miesiąc. Postawa tych dwóch płocczan jest bardzo inspirująca. Trzymamy kciuki za lekką i przyjemną podróż.

(Dominik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%