Zamknij

Płocczanie kradli samochody. Odzyskano auta i części za ponad milion złotych

10:26, 05.03.2018 ok. 1 min. czytania
Skomentuj

39-letni płocczanin i jego 40-letni wspólnik kradli drogie samochody i rozbierali je na części lub przerabiali. Policja znalazła trzy samochody oraz mnóstwo części, łącznie na ponad milion złotych. Sprawę prowadzili płoccy policjanci, zajmujący się przestępczością samochodową. W wyniku ustaleń, namierzyli i zlikwidowali kilka miejsc, w których znajdowały się kradzione samochody oraz części pochodzące z rozbiórki kradzionych pojazdów. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Płocku wpadli na trop 39-latka, który zajmował się ukrywaniem skradzionych samochodów.

- W toku dalszej pracy policjanci ustalili, że samochody po ukryciu w tzw. dziuplach były rozbierane na części, które następnie były sprzedawane - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - Realizując sprawę, kryminalni ustalili i przeszukali łącznie cztery miejsca na terenie Płocka i powiatu płockiego. W wyniku przeszukań, odnalezione zostały trzy samochody pochodzące z kradzieży na terenie Polski. Było to BMW X6, Renault Espace oraz Range Rover - wyjaśnia rzecznik płockiej policji.
Policjanci zabezpieczyli również bardzo dużo części pochodzących z innych pojazdów, m.in. VW Scirocco o wartości niemal 40 tys. zł, audi A6 o wartości 130 tys. zł i citroena C4 o wartości 90 tys. zł. A to nie koniec, ponieważ nadal funkcjonariusze ustalają z jakich pojazdów pochodzą pozostałe części. Wartość odzyskanych pojazdów i zabezpieczonych części może wynosić nawet ponad milion zł. W tej sprawie kryminalni zatrzymali już 39-letniego płocczanina, ustalili także, że działał on wspólnie z 40-letnim mężczyzną mieszkającym w Płocku. Obydwaj zostali zatrzymani, a sąd rejonowy w Płocku, na podstawie zebranego do tej pory materiału dowodowego, zastosował wobec młodszego z mężczyzn tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy, natomiast wobec starszego prokurator zastosował dozór policyjny.
Jak zapewnia rzecznik płockiej policji, sprawa ma charakter rozwojowy, gdyż policjanci prowadzą dalsze ustalenia w tej sprawie. - Kolejne zatrzymania są kwestią czasu - mówi Krzysztof Piasek.
Za przestępstwo paserstwa, jakiego dopuścili się mężczyźni, w kodeksie karnym przewidziana jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%