- Po zebraniu bardzo obszernego materiału dowodowego, w śledztwie zasięgnięto opinii biegłych z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego - informuje rzecznik prasowy prokuratury, Krzysztof Kopania. - Zebrane na obecnym etapie dowody dostarczyły podstaw do sformułowania w maju br. zarzutów narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lekarce oraz kierownikowi zespołu ratownictwa medycznego WSPR w Płocku. Aktualnie zarzuty usłyszeli podejmujący interwencję funkcjonariusze KMP w Płocku - wyjaśnił.Zgodnie z ustaleniami, po uderzeniu Piotra, na miejsce przyjechał policyjny patrol, który wylegitymował niektóre z osób zastane na miejscu zdarzenia. Jednocześnie odwołał w rozmowie z dyspozytorem pogotowia, przyjazd karetki. Jednak z uwagi na zły stan 19-latka, towarzyszące mu osoby ponownie wezwały pogotowie. Wówczas ratownicy określili jego stan jako bardzo dobry, stwierdzając, że jest on po spożyciu alkoholu i przekazując go patrolowi policji. Ten z kolei podjął decyzję o konieczności doprowadzenia go do PDOZ KMP w Płocku, celem wytrzeźwienia. Łączyło się to z koniecznością uzyskania zaświadczenia lekarskiego. Tuż przed godziną 2 w nocy, pokrzywdzony przewieziony został przez policjantów do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego WSZ w Płocku, gdzie był badany przez oskarżoną już lekarkę, która wystawiła stosowne zaświadczenie odnośnie braku przeciwwskazań do osadzenia. Stan Piotra pogarszał się i w końcu, około godziny 5 rano, nieprzytomny trafił do szpitala. Dopiero wówczas stwierdzono bardzo rozległe obrażenia głowy. Mimo podjętych działań, 22 czerwca około godziny 14 stwierdzono zgon Piotra.
Prokuratura ustaliła, że badania mające na celu ustalenie, czy faktycznie pokrzywdzony znajduje się pod wpływem alkoholu, przeprowadzone zostały dopiero, gdy po raz kolejny nad ranem 21 czerwca 2017 roku przewieziono go do szpitala. Dopiero wtedy badania wykazały, że ocena zarówno służb medycznych, jak i policjantów była błędna, a w pobranej krwi nie stwierdzono obecności alkoholu.Dodatkowo ustalono, że świadkowie zdarzenia zapewniali policjantów i osoby, które już wcześniej usłyszały zarzuty, że Piotr doznał urazu głowy. Lekarka odnotowała to zresztą w dokumentacji medycznej, 19-latek miał zakrwawioną odzież, a z rozciętej dolnej wargi leciała mu krew. Świadkowie informowali też, że chłopak nie był pod wpływem alkoholu. Z tego powodu zarzuty usłyszała lekarka i ratownik medyczny.
- Także interweniujący policjanci, nie bacząc na powyższe sygnały o doznanym urazie, widoczne ślady krwi, a przede wszystkim, nie dysponując wynikami badań na zawartość alkoholu w organizmie 19-latka, doprowadzili do jego umieszczenia w PDOZ KMP w Płocku, uniemożliwiając wczesne udzielenie mu pomocy medycznej - wyjaśnia zarzuty rzecznik łódzkiej prokuratury. - Jeden z policjantów sporządzających dokumentację poświadczył w protokole doprowadzenia pokrzywdzonego w celu wytrzeźwienia, niezgodne z prawdą informacje, które miały uzasadniać zasadność podejmowanych działań - dodał Krzysztof Kopania.Prokuratura podkreśla jednak, że skala doznanych obrażeń Piotra była tak duża, że nie gwarantowała możliwości uratowania życia, nawet w przypadku szybszego udzielania pomocy medycznej. Jednak stwierdzone w działaniach policjantów i służb medycznych nieprawidłowości uzasadniały zarzucenie podejrzanym przestępstwa, dotyczącego narażenia życia pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo. W przypadku policjantów, w grę wchodzi także niedopełnienie obowiązków służbowych. Postępowanie dotyczące spowodowania u 19-latka obrażeń ciała prowadziła prokuratura płocka. http://petronews.pl/lekarka-plockiego-szpitala-i-ratownik-karetki-z-zarzutami-prokuratury/
Płock19:06, 23.07.2019
I bardzo dobrze dac im po 5 lat, a nie na szpitalu na winiarach jak po piwie to juz nie czlowiek, lekarze powinni podchodzic tak samo czy po alkocholu czy normalny pacjent. Policja tez nie szanuje ludzi jak po piwie to najlepiej na dolek czy na myjke. To potrafia.
asd1214as11:23, 24.07.2019
w płcku zawsze była mo mafia
Lol08:55, 25.07.2019
Jeśli chodzi o naszą służbę zdrowia to jak ktoś trafia na sor to albo jest pijany albo nacpany to jest diagnoza a w niejednym przypadku tak jak w tym wystarczyło podejście jak do pacjenta i na pewno chłopak by żył. A jeśli chodzi o policjantów to przekręty i lganie na każdym kroku byle by się w papierach dla nich zgadzało.
Xyzzzz10:59, 25.07.2019
No tak, winny policjant, a ten co mu tak głowę rozwalił pewnie się śmieje...
wkurzony na bezkarno22:57, 25.07.2019
Skoro poważne obrażenia głowy odkryto dopiero o godz. 5 rano zachodzi podejrzenie że Kulsony zakatowali go na komendzie bo trozległe obrażenia chyba by były widoczne wcześniej to jasne dla mnie jak słońce w lipcu. Powinni dostać Kulsony minimum po 20 lat pierdla
jasiek11:04, 26.07.2019
Ja nie rozumiem jednego, dlaczego płockie psy pozbawiły wolności niewinnego, pobitego człowieka zamykając go w areszcie twierdząc że to dla jego bezpieczeństwa. Boję się że jutro podjedzie do mnie radiowóz , psy wrzucą mnie do suki zamkną w areszcie a o 5 rano znajdą moje zwłoki z rozległymi obrażeniami głowy. Bezczelność psów i ich bezkarność są porażające.
Ness14:05, 26.07.2019
Policyjna mafia ma się dobrze od lat i nikt jej nie rusza
Na tory wyjadą nietypowe składy PKP
szkoda tylko że te nowoczesne, produkowane w Polsce pociągi nigdy nie zobaczą stacji Płock. Nie zobaczą bo ten cały pi&*olony polityczny światek (od lewa do prawa) ma Płock w doopie. Płocczanin we własnym kraju jest jak polski gastarbeiter u niemieckiego bauera - ma zapi&*alać, wąchać smród i nie marudzić. Linia kolejowa potrzebna tylko do tego, żeby wywozić produkty Orlenu.
super
11:44, 2025-07-25
Kolejny mężczyzna był bliski odebrania sobie życia
Spokojnie Bodnar już przygotował program na mężczyzn, nazywa się Sznur Plus
Płoczczok
09:55, 2025-07-25
"Migranci mile widziani" - wydarzenie w Płocku
Kwestia imigrantów jest zafałszowana . Protesty, które się odbyły, moim zdaniem, nie mają wymiaru nienawiści na jakiejkolwiek płaszczyźnie dotyczącej osób z innych państw , którzy zmieniają swoje miejsca zamieszkania z różnych przyczyn . Nie było protestów , gdy Orlen realizował swoją inwestycję i zatrudniał osoby z Azji, byłego ZSRR czy innych państw. Protesty dotyczą problemu Niemiec z ludźmi , których Merkel przyjmowała z otwartymi rękami bez żadnej kontroli , zapewniając ich, że nikt nie będzie wydalony . Przybysze nie musieli pracować bo utrzymywał ich socjal czyli niemiecki podatnik . Wraz ze wzrostem liczby przyjmowanych osób , społeczność napływowa „rosła w siłę” jednocześnie osiągając poziom samoświadomości , że to oni mogą dyktować warunki a niekoniecznie muszą dostosować się do zasad i prawa danego kraju . I zaczęli „rządzić „ i niekoniecznie z pożytkiem dla społeczeństwa niemieckiego . Dlatego tak forsowana była przez Niemcy „solidarność „ państw UE aby „solidarnie „ rozdzielić te masy uchodźców do każdego państwa członkowskiego. Skutecznie temu przeciwstawił się PIS, a Tusk straszył Nas karami . Po przejęciu w Polsce władzy przez ugrupowanie pro germańskie , Niemcy byli przekonani , że wcisną Nam „nadwyżki doktorów , inżynierów , pielęgniarek „. A przecież to ich problem , nie Nasz !!! Zakłamanie „namiestnika elit brukselskich” , który stoi na czele pro germańskiego rzadu w Naszym kraju i negatywne społecznie zdarzenia z udziałem tych „inteligentów „ przyczyniły się do protestu Polaków w obronie własnego bezpieczeństwa i sprzeciwu traktowania Nas przez Niemcy przedmiotowo . Kreowanie innego obrazu tych protestów jest destrukcyjnym działaniem określonych , pro niemieckich , partii politycznych , które chcą tym sposobem wzmocnić swoją pozycję. Kierując się własnym interesem mają w pogardzie Nas Polaków . Proszę mi wytłumaczyć dlaczego rozwiązując problem Niemców mam utrzymywać tych „niechcianych” przez nich „biednych” ludzi? Twierdzenie , że fundusze na ten cel otrzymamy z UE jest kłamstwem . Nic z UE nie otrzymujemy w gratisie . Proszę wytłumaczyć emerytowi , renciście , którzy po latach pracy mają dochód w granicach 2000 netto, dlaczego „ inżynier , doktor czy pielęgniarka „ przysłani Nam przez Niemców ma otrzymywać 5000 zł ? Kto pokryje koszty leczenie tych ludzi ? Dla zrozumienia kłamstw , cynizmu rządów Europy polecam książkę brytyjskiego dziennikarza Douglas Murray pt. „Przedziwna śmierć Europy”. Pozdrawiam
AG
23:59, 2025-07-24
Próbował uniknąć kolizji. Ledwo uszedł z życiem
O czym to myśli jadąc ? Zapatrzył się na ceny paliw po lewej stronie ?
Widziałam to
20:13, 2025-07-24