Spotykamy się nieprzypadkowo 14 czerwca, w Światowy Dzień Krwiodawcy. Dlaczego warto oddawać krew?
- Zacznę może od tego, że dzisiaj obchodzimy dwudziestą rocznicę ustanowienia Światowego Dnia Krwiodawcy przez Światową Organizację Zdrowia. I właśnie chyba taką małą tradycją się staje, że w studiu PetroNews chcę podziękować wszystkim honorowym krwiodawcom za tę szlachetną aktywność i jednocześnie prosić o dalsze zaangażowanie. Przez 20 lat tego święta, pomimo postępu medycyny, nadal nie udało się wynaleźć substytutu krwi. Honorowe krwiodawstwo jest jedyną metodą zapewnienia tego życiodajnego płynu - mówi Adam Balon, prezes Klubu HDK PCK przy ORLEN.
Sezon wakacyjny jest najtrudniejszym dla stacji krwiodawstwa. Dlaczego tak się dzieje?
- Z prozaicznych przyczyn. Jak co roku, część krwiodawców idzie na urlop, a okres wakacyjny jest to też statystycznie okres zwiększonej liczby wypadków komunikacyjnych. Dlatego Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zazwyczaj o tej porze roku alarmują i apelują o stawianie się do honorowych donacji - wyjaśnia Adam Balon.
Kto może zostać honorowym dawcą krwi?
- Jak do tej pory nic się nie zmieniło: osoba dorosła, która jest w dobrym stanie zdrowia, bez chorób przewlekłych, bez żadnych przyjmowanych na stałe leków i która poczuje w sercu chęć i potrzebę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi w potrzebie. Trzeba powiedzieć przy tym, że jest satysfakcja z honorowej donacji, bo pomogliśmy uratować komuś zdrowie, a nawet życie. To jest po prostu bezcenne - zapewnia nasz rozmówca.
Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat honorowego krwiodawstwa, z którego wynika, że o ile jesteśmy dosyć dobrze zabezpieczeni w krew na różnego rodzaju zdarzenia czy operacje w standardowym czasie, to pandemia wykazała, że takie ekstremalne sytuacje powodują zagrożenie dostaw krwi. Czy po pandemii zmniejszyła się ilość krwiodawców?
- Jak sięgam pamięcią, w trakcie pandemii odnotowaliśmy spadek honorowych donacji, co było też związane z lockdownem, ale też być może z obawą krwiodawców przed donacją. Jednak później okazało się, że paradoksalnie osocze ozdrowieńców COVID-19 było zbawienne dla poprawy zdrowia osób, które zachorowały na COVID-19. Jako klub, organizowaliśmy nawet takie zbiórki osocza ozdrowieńców COVID-19 - wspomina prezes HDK PCK przy ORLEN.
Praktycznie każdy zdrowy człowiek może zostać krwiodawcą. A jak do takiej donacji się przygotować?
- Przygotowanie należy rozpocząć dobę lub dwie doby wcześniej. Przede wszystkim dobrze się nawodnić, spożyć lekki posiłek, nie spożywać napojów alkoholowych, a w dniu donacji najlepiej nie palić tytoniu. Przed oddaniem krwi dobrze jest zjeść lekkie śniadanie dla bezpieczeństwa krwiodawcy. Cała procedura trwa praktycznie chwilę. Przychodzimy do punktu krwiodawstwa, wypełniamy ankietę, następnie lekarz kwalifikujący do oddania krwi przeprowadza z nami wywiad, mierzy ciśnienie, a później jest już samo wkłucie, ja to nazywam wkłuciem komara - śmieje się nasz rozmówca.
Sam moment donacji to zaledwie kilka minut. Są jednak sytuacje, które wykluczą nas z możliwości oddania krwi.
- Jest to szereg chorób, ale też i zabiegów kosmetycznych, które naruszają ciągłość tkanki. Do tego oczywiście wszystkie zabiegi medyczne, a także zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie. Wszystkie szczegóły można znaleźć na stronie Narodowego Centrum Krwi. Dyskwalifikacje mogą być czasowe i całkowite - wyjaśnia Adam Balon.
Na jakie przywileje może liczyć osoba oddająca krew, oczywiście oprócz świadomości ratowania czyjegoś zdrowia lub życia?
- Istnieje szereg odgórnie uwarunkowanych przywilejów za tę szlachetną aktywność. Jednym z najważniejszych jest wolne od pracy i nauki w dniu donacji oraz w dniu następnym, a także ulgi w rozliczeniach podatkowych. No i, oczywiście, słodki podarunek, na którym jest napis: "Łączy nas krew, która ratuje życie, bo tętni w nas dobro". Jest to 8 czekolad, ekwiwalent 4500 kilokalorii za utraconą krew w ilości 450 mililitrów - mówi prezes HDK PCK przy ORLEN.
Po donacji nie musimy niczego specjalnego spożywać, organizm sam zregeneruje się w ciągu około dwóch dni.
Pomimo wielu akcji, krew nadal jest potrzebna. Dlatego kluby honorowych dawców krwi organizują różnego rodzaju akcje krwiodawstwa.
- Projekt honorowych akcji krwiodawstwa w Grupie Kapitałowej ORLEN zakłada kilkanaście akcji rocznie. Nasz ambulans staje w Warszawie, w Płocku, czy w Trzebini. Oczywiście, akcja jest dedykowana pracownikom grupy kapitałowej, ale otwarta jest dla wszystkich chętnych, także jeżeli ktoś ma życzenie, zapraszamy do naszych ambulansów - zachęca Adam Balon.
W tym roku zrealizowanych zostało już sześć mobilnych akcji. Najbliższa odbędzie się 28 czerwca na parkingu Centrum Administracji ORLEN w Płocku.
- Zapraszamy serdecznie wszystkich chętnych do podzielenia się tym życiodajnym lekiem - podsumowuje nasz rozmówca.
A my przyłączamy się i zachęcamy wszystkich do oddawania krwi, bo jest to jedyny lek, którego sztucznie nie można w żaden sposób wytworzyć i jest po prostu bezcenny.
Słuchaj nas na Spotify!
Major Bień09:12, 15.06.2024
Ciekawe, do jakiej partii zapisze się teraz nasz "bohater"? Kilka juz zaliczył.
Na tory wyjadą nietypowe składy PKP
szkoda tylko że te nowoczesne, produkowane w Polsce pociągi nigdy nie zobaczą stacji Płock. Nie zobaczą bo ten cały pi&*olony polityczny światek (od lewa do prawa) ma Płock w doopie. Płocczanin we własnym kraju jest jak polski gastarbeiter u niemieckiego bauera - ma zapi&*alać, wąchać smród i nie marudzić. Linia kolejowa potrzebna tylko do tego, żeby wywozić produkty Orlenu.
super
11:44, 2025-07-25
Kolejny mężczyzna był bliski odebrania sobie życia
Spokojnie Bodnar już przygotował program na mężczyzn, nazywa się Sznur Plus
Płoczczok
09:55, 2025-07-25
"Migranci mile widziani" - wydarzenie w Płocku
Kwestia imigrantów jest zafałszowana . Protesty, które się odbyły, moim zdaniem, nie mają wymiaru nienawiści na jakiejkolwiek płaszczyźnie dotyczącej osób z innych państw , którzy zmieniają swoje miejsca zamieszkania z różnych przyczyn . Nie było protestów , gdy Orlen realizował swoją inwestycję i zatrudniał osoby z Azji, byłego ZSRR czy innych państw. Protesty dotyczą problemu Niemiec z ludźmi , których Merkel przyjmowała z otwartymi rękami bez żadnej kontroli , zapewniając ich, że nikt nie będzie wydalony . Przybysze nie musieli pracować bo utrzymywał ich socjal czyli niemiecki podatnik . Wraz ze wzrostem liczby przyjmowanych osób , społeczność napływowa „rosła w siłę” jednocześnie osiągając poziom samoświadomości , że to oni mogą dyktować warunki a niekoniecznie muszą dostosować się do zasad i prawa danego kraju . I zaczęli „rządzić „ i niekoniecznie z pożytkiem dla społeczeństwa niemieckiego . Dlatego tak forsowana była przez Niemcy „solidarność „ państw UE aby „solidarnie „ rozdzielić te masy uchodźców do każdego państwa członkowskiego. Skutecznie temu przeciwstawił się PIS, a Tusk straszył Nas karami . Po przejęciu w Polsce władzy przez ugrupowanie pro germańskie , Niemcy byli przekonani , że wcisną Nam „nadwyżki doktorów , inżynierów , pielęgniarek „. A przecież to ich problem , nie Nasz !!! Zakłamanie „namiestnika elit brukselskich” , który stoi na czele pro germańskiego rzadu w Naszym kraju i negatywne społecznie zdarzenia z udziałem tych „inteligentów „ przyczyniły się do protestu Polaków w obronie własnego bezpieczeństwa i sprzeciwu traktowania Nas przez Niemcy przedmiotowo . Kreowanie innego obrazu tych protestów jest destrukcyjnym działaniem określonych , pro niemieckich , partii politycznych , które chcą tym sposobem wzmocnić swoją pozycję. Kierując się własnym interesem mają w pogardzie Nas Polaków . Proszę mi wytłumaczyć dlaczego rozwiązując problem Niemców mam utrzymywać tych „niechcianych” przez nich „biednych” ludzi? Twierdzenie , że fundusze na ten cel otrzymamy z UE jest kłamstwem . Nic z UE nie otrzymujemy w gratisie . Proszę wytłumaczyć emerytowi , renciście , którzy po latach pracy mają dochód w granicach 2000 netto, dlaczego „ inżynier , doktor czy pielęgniarka „ przysłani Nam przez Niemców ma otrzymywać 5000 zł ? Kto pokryje koszty leczenie tych ludzi ? Dla zrozumienia kłamstw , cynizmu rządów Europy polecam książkę brytyjskiego dziennikarza Douglas Murray pt. „Przedziwna śmierć Europy”. Pozdrawiam
AG
23:59, 2025-07-24
Próbował uniknąć kolizji. Ledwo uszedł z życiem
O czym to myśli jadąc ? Zapatrzył się na ceny paliw po lewej stronie ?
Widziałam to
20:13, 2025-07-24