Zarząd ORLENU przedstawił w czwartek, 9 stycznia główne założenia nowej strategii do 2035 roku pod hasłem "Energia jutra zaczyna się dziś". Jak zapowiedział prezes koncernu, Ireneusz Fąfara, jego celem jest m.in. zwiększenie wydobycia gazu, budowa czterech morskich farm wiatrowych, wielkoskalowych magazynów energii i co najmniej dwóch małych elektrowni jądrowych.
[FOTORELACJANOWA]2510[/FOTORELACJANOWA]
- Przedstawiamy przygotowaną w ciągu dziewięciu miesięcy strategię, która wyznaczy kierunki działania firmy. Jesteśmy przekonani, że będzie niezwykle istotna dla państwa, ale także dla nas, jako obywateli tego kraju - mówił Ireneusz Fąfara. - Bardzo nam zależy, żeby dotarł do was taki przekaz, który mówi nie tylko o szczegółach związanych ze strategią, ale jest przekazem o wartościach. Tuż za naszymi granicami toczy się wojna. Bezpieczeństwo to słowo, które przewija się w naszych rozmowach, przy stołach rodzinnych. I my też odpowiadamy za bezpieczeństwo energetyczne tego kraju. Jesteśmy niezwykle ważną częścią systemu, który za to odpowiada. I to przyświecało nam przy formułowaniu tej strategii - wyjaśniał prezes ORLENU.
Podkreślał, że kwestia bezpieczeństwa jest fundamentalna, a do poczucia bezpieczeństwa konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego.
- Sprzedajemy 20 miliardów metrów sześciennych rocznie gazu, z czego 9 z własnego wydobycia. Mamy 7 rafinerii, które przerabiają 38 milionów ton ropy. Sprzedajemy je na 3,5 tysiąca stacjach benzynowych, a jednocześnie do 2 tysięcy klientów hurtowych. Jesteśmy trzecim największym w Polsce producentem energii elektrycznej. Produkujemy prawie 17 TWh energii elektrycznej, z czego 1,3 GW to jest zielona, zeroemisyjna energia. I mamy pięć milionów użytkowników programu VITAY, który ma niezwykle istotną rolę w naszej strategii - zaznaczał Ireneusz Fąfara.
Dodał, że w najbliższych latach będzie rosło zapotrzebowanie i popyt na gaz, jako paliwa przejściowego. To właśnie gaz, według nowej strategii, jako paliwo mniej toksyczne od węgla, ma istotne znaczenie, które będzie rosło do lat trzydziestych i malało do około 2050 roku. Nowa strategia ma więc przyczynić się budowy niezależności energetycznej polskiej i regionalnej gospodarki.
- Będziemy bezpieczni, konkurencyjni i nowocześni. Zainwestujemy w to nawet 380 mld zł. To największy program rozwojowy w historii polskiej energii. Wdrażamy strategię, która jest ambitna i odpowiedzialna. To nasze zobowiązanie wobec klientów, a więc również wszystkich Polaków. W naszej branży jest wiele do nadrobienia. To dekada ostatniej szansy dla obszaru energii, dlatego przyspieszamy – zapowiedział Prezes Zarządu ORLEN.
Założenia inwestycyjne zawarte w strategii to dane i wskaźniki ekonomiczne, które ORLEN ma osiągnąć w ciągu 10 lat, w tym m.in.:
Prezes zapowiedział także intensyfikację integracji spółek z grupy ORLEN.
- Wprowadzamy i utrwalamy reguły ładu korporacyjnego i nowoczesne, przejrzyste zasady zarządzania. Optymalizujemy projekty i procesy, aby sukcesywnie zwiększać wartość Grupy ORLEN dla naszych akcjonariuszy – mówił Ireneusz Fąfara.
Zapewnił także o zaangażowaniu koncernu w technologię SMR-ów.
- Wierzymy w tę technologię i mamy nadzieję, że w niedługim czasie, niektórzy mówią że nawet w tym roku, wejdzie do procesu budowy zgodnie z z udzielonymi w Kanadzie zezwoleniami. Jesteśmy przekonani, że SMR-y będą niezwykle istotnym elementem koszyka energetycznego - zaznaczał prezes koncernu.
W strategii zawarto również projekty, które wpłyną bezpośrednio na klientów. Przede wszystkim, działania koncernu mają sprawić, że energia będzie tańsza, niż byłaby bez planowanych inwestycji. Jednocześnie ORLEN chce wprowadzić nowoczesne rozwiązania i rozwinąć ofertę dla konsumentów. Chodzi tu właśnie o program VITAY - koncern planuje pozyskanie do niego aż 10 milionów klientów. Będą oni mogli korzystać już nie tylko z oferty stacji paliw, ale i z jednolitego ekosystemu do zakupu energii dla domu i transportu. ORLEN rozszerzy także ofertę paliwową, która do 2035 roku w ponad 25 proc. bazować będzie na zeroemisyjnych źródłach.
[WIDEO]6642[/WIDEO]
- Ukształtowaliśmy strategię w ten sposób, że składa się ona z czterech filarów i dwóch podstaw - wyjaśnił Ireneusz Fąfara.
Te cztery filary to:
1. Maksymalizacja wartości - przemyślane inwestycje i stabilne zwroty, inwestycje w aktywa o najwyższym potencjale zwrotu, finansujące transformację energetyczną.
2. Innowacyjne i zrównoważone portfolio produktów - transformacja dla przyszłości, rozwój nowych produktów i linii biznesowych napędzających transformację energetyczną w regionie i inwestycje w niskoemisyjne innowacje.
3. Optymalizacja aktywów - ograniczenie ryzyk dla przyszłej działalności, optymalizacja portfela aktywów, w celu zapewnienia ich strategicznego dopasowania i pozytywnych wyników finansowych.
4. Zarządzanie kapitałem - właściwa struktura finansowa i kapitałowa, zdyscyplinowane podejście do zarządzania nakładami inwestycyjnymi oraz rozwój partnerstw biznesowych.
- I to jest Orlen 2035 pokazany jako filary, ale to wszystko opiera się na dwóch niezwykle istotnych częściach, które nazwaliśmy dwiema podstawami. Jedna to ład korporacyjny budujący zintegrowaną, spójną, cyfrową organizację. A druga podstawa to jest oczywiście dekarbonizacja aktywów i transformacja energetyczna - tłumaczył prezes koncernu.
O tym, jak będzie wyglądała finansowa przyszłość ORLENU w najbliższych 10 latach, w jaki sposób będzie sfinansowana ta transformacja, opowiedziała wiceprezes zarządu do spraw finansowych Magdalena Bartoś.
- Budujemy silną, zintegrowaną, zdywersyfikowaną i bardziej odporną na cykle gospodarcze organizację. Naszą ambicją finansową jest dostarczyć stabilnego tempa wzrostu zysków operacyjnych EBITDA. W horyzoncie tej strategii znacznie zwiększymy naszą dochodowość mierzoną właśnie zyskiem EBITDA. Średnioroczna EBITDA wzrośnie z obecnego poziomu około 33 miliardów do około 53-58 miliardów złotych w 2035 roku, a w całym horyzoncie naszej strategii wygenerujemy ponad 500 miliardów EBITDY. Natomiast istotne jest nie tylko tempo wzrostu naszej EBITDA i nie tylko jej całościowy wymiar, ale też kompozycja i ewolucja tej kompozycji - podkreślała wiceprezes Magdalena Bartoś.
[WIDEO]6638[/WIDEO]
Jakie konkretne działania mają sprawić, że energia wytwarzana w Polsce będzie tańsza, niż bez podjęcia działań przez ORLEN?
- Zielona energia pochodząca z źródeł odnawialnych to produkcja energii przy kosztach zmiennych bliskich zero, a jednocześnie brak obciążeń kosztami emisji CO2. Dzisiaj jest to dla polskiego przemysłu bardzo dużym wyzwaniem. W najbliższych latach nadal nasz miks energetyczny będzie, niestety, trudny. I to zarówno od strony kosztowej, jak również zawartości CO2 w energii elektrycznej, ponieważ coraz więcej klientów końcowych poszukuje produktów z minimalnym śladem węglowym. W związku z tym, ta nowa energia, o której mówimy w naszej strategii, a więc zielona energia, z jednej strony powinna adresować kwestię kosztową, a tak naprawdę adresować również emisyjność, która uważam, że w sposób taki zero-jedynkowy może wykluczać produkty z naszego rynku - wyjaśnia Marcin Wasilewski, Członek Zarządu ds. Technologii ORLEN.
Wpływ strategii ma być pozytywny także dla konsumentów, czyli klientów końcowych, którzy także oczekują produktów, minimalizujących wpływ na środowisko.
Podczas ogłaszania strategii była mowa również o projekcie Nowa Chemia - w jaki sposób ten projekt wpisuje się w nową strategię ORLENU?
- Tak naprawdę ten projekt, zoptymalizowany, zracjonalizowany projekt, który odziedziczyliśmy i który będziemy realizowali w nowej odsłonie, zakłada zastąpienie nową jednostką dzisiejszego kompleksu Olefin, który będzie miał w 2030 roku blisko 50 lat i jest wysoce emisyjną jednostką. Jednocześnie nie będziemy musieli pozyskiwać bardzo dużej ilości wsadów do tego projektu, tak jak to było w oryginalnym planie, w związku z tym będziemy w stanie zbilansować tę inwestycję w ramach zakładu. Jednocześnie to na pewno będzie duża szansa dla pracowników, dlatego, że pracownicy z obecnej jednostki Olefin II znajdą zatrudnienie na nowej jednostce. To jest również duża szansa dla firm wykonawczych, które nadal realizują i będą realizowały ten zracjonalizowany i zoptymalizowany program, także dla dostawców spoza regionu płockiego, spoza Polski - mówi wiceprezes koncernu.
Jeżeli mielibyśmy powiedzieć w wielkim skrócie, to jaki będzie ORLEN 2035 roku?
- Mocny. ORLEN będzie nadal zintegrowany, będzie mocny i będzie stał na czterech, bardzo mocnych nogach, czyli na wydobyciu gazu, downstream, czyli tak naprawdę rafinerii, petrochemii dostosowanej do wymogów 2035 roku, w związku z tym zielonej, efektywnej energetyce, która tak naprawdę jest podstawą naszej działalności, ale również dostarcza energię do naszych klientów końcowych. I, co dla mnie najważniejsze, to jest twarz ORLENU, czyli to, co widzą klienci końcowi - między innymi nasze stacje czy nasze sklepy - zapowiada Marcin Wasilewski.
Nowa strategia Grupy ORLEN ma pozwolić także dzielić się zyskami z akcjonariuszami, dzięki stabilnemu wzrostowi dywidendy. Poziom dywidendy gwarantowanej w 2025 roku zostanie podwyższony z 4,3 do 4,5 zł na jedną akcję, natomiast progresywna polityka dywidendowa zakłada coroczny wzrost dywidendy gwarantowanej o 0,15 zł na jedną akcję. Dodatkowo, zarząd będzie mógł zarekomendować wypłatę wyższej dywidendy, do poziomu 25 proc. przepływów z działalności operacyjnej w danym roku, pomniejszonych o koszty finansowania.
[WIDEO]6639[/WIDEO]
0
0
0
0
0
0
Agnieszka Stachurska
1 0
Pani Agnieszko, miała Pani świetną okazję. Trzeba było zapytać o strategię kubków na orlenie.