Obecnie, w wyniku postępu medycyny, sytuacja się zmieniła. Nie tylko coraz lepiej wygląda profilaktyka. Zmienia się wiedza o tej chorobie i metody leczenia. I mimo inwazyjnych zabiegów operacyjnych, kobiety mogą czuć się silniejsze psychicznie, ponieważ proponowane są nowe rozwiązania. Także w Płocku.
dr Andrzej Siemaszko, fot. znanylekarz.pl- Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej wydało w ubiegłym roku najnowsze rekomendacje, dotyczące leczenia raka piersi - mówi lek. med. Andrzej Siemaszko, chirurg z II Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku. - Wynika z nich, że leczenie operacyjne, polegające na amputowaniu gruczołu piersiowego podskórnie, z zachowaniem otoczki i brodawki, jest równie doszczętne, jak amputacje radykalne piersi. Z rekomendacji tych wynika również, że lekarz onkolog ma obowiązek poinformowania chorej o możliwości przeprowadzenia amputacji oszczędzającej z natychmiastową rekonstrukcją piersi - wyjaśnia chirurg.
- Na podkreślenie zasługuje fakt, że zabiegi rekonstrukcyjne pozwalają paniom lepiej znieść traumę, wywołaną nie tylko oczywistym strachem przed chorobą nowotworową, ale także wizją utraty tak ważnej dla każdej kobiety części ciała, jaką jest pierś. Chciałbym z pełną mocą zaznaczyć, że zarówno rekonstrukcje wtórne, wykonywane po zabiegach z przeszłości, jak i jednoczasowe, czyli wykonywane równocześnie z zabiegiem usunięcia gruczołu piersiowego, w żaden sposób nie kolidują z leczeniem onkologicznym. Są to zabiegi chirurgicznie radykalne, a leczenie uzupełniające, zarówno chemiczne jak i hormonalne, a także radioterapia, może być prowadzone zgodnie z harmonogramem - zapewnia dr Andrzej Siemaszko.
Pierwsze zabiegi rekonstrukcyjne wykonano w Płocku w lipcu ubiegłego roku. Wykonał je goszczący w szpitalu wojewódzkim doktor Daniel Maliszewski z Gdańska. Zrekonstruowano wówczas piersi trzem pacjentkom po przebytych w przeszłości mastektomiach. Była to jedna rekonstrukcja expanderem tkankowym i dwie rekonstrukcje płatem z mięśnia najszerszego grzbietu oraz implantem. Natomiast pod koniec listopada ubiegłego roku wykonano w szpitalu na Winiarach pierwszą w Płocku amputację podskórną z jednoczesną natychmiastową rekonstrukcją implantem.- Zoperowano pacjentkę chorą na raka piersi, która musiała poddać się operacji, jednak nie wyobrażała sobie życia bez piersi. Podczas zabiegu, z 8-centymetrowego cięcia usunięto gruczoł piersiowy, zostawiając jednak skórę, pod którą umieszczono dobrany wielkościowo implant, a pierś po zabiegu wygląda nawet lepiej niż przed nim. Tego samego dnia wykonano również dwie kolejne rekonstrukcje: jedną z użyciem tkanek własnych oraz kolejną z użyciem ekspandera tkankowego. Operacje przebiegły bez powikłań - opowiada dr Siemaszko.
- Kobiety powinny mieć wiedzę o tym, jak dziś wygląda chirurgia piersi, o co powinny pytać lekarzy i jakie zabiegi mogą wykonać na miejscu, w Szpitalu Wojewódzkim na Winiarach w Płocku - dodaje chirurg.
Czy wszystkie zabiegi dotyczące rekonstrukcji piersi są refundowane przez NFZ? - Znakomita większość tak - zapewnia dr Siemaszko. - NFZ nie finansuje zabiegów z zakresu typowej chirurgii estetycznej (jak chociażby lipofiling). Natomiast wszystkie zabiegi, które jesteśmy w stanie zaproponować naszym pacjentkom, są przez NFZ refundowane. Chciałbym podkreślić, że operacje rekonstrukcyjne nie dotyczą tylko piersi chorej. Pacjentkom przysługuje też symetryzacja piersi zdrowej. Jest to kilka procedur chirurgicznych, mających na celu dostosowanie kształtu i wielkości piersi zdrowej do piersi po rekonstrukcji, która, jak łatwo się domyślić, wygląda znacznie lepiej - tłumaczy lekarz.Czy w każdym przypadku po usunięciu gruczołu piersiowego można przeprowadzić od razu rekonstrukcję piersi? - Niestety nie - przyznaje dr Siemaszko. - Nowotwory bardzo zaawansowane miejscowo (z naciekaniem skóry) nie kwalifikują się do podskórnej mastektomii. Jedynym rozwiązaniem jest tu rekonstrukcja odroczona, czyli po zakończeniu leczenia onkologicznego - wyjaśnia.
- Obecnie czas oczekiwania na operację w Płocku wynosi około trzech miesięcy - podsumowuje dr Andrzej Siemaszko.
Jeśli macie pytania, dotyczące chirurgii rekonstrukcyjnej lub inne pytania do doktora Andrzeja Siemaszko, możecie skierować je na adres magdalena@petronews.pl. Odpowiedzi opublikujemy na portalu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz