Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenie gospodyń, które w 5. minucie po trafieniu Dominiki Płótniak prowadziły 5:0. Wtedy zareagował trener Jutrzenki - Marcin Krysiak i poprosił o przerwę. Drużyna dobrze zareagowała na podpowiedzi trenera i zaczęła przejmować inicjatywę na parkiecie, przede wszystkim Jutrzenka była agresywna w obronie i wyprowadzała szybkie ataki. W 17. minucie po trafieniu Adrianny Wardy było już 5:7 dla płockiej drużyny. Jednak gospodynie nie poddały się i szybko doprowadziły do remisu 7:7 i do końca pierwszej połowy była wymiana gol za gol. Na przerwę obie drużyny schodziły z remisem 13:13.
Po zmianie stron, do 39. minuty spotkania dalej trwała zacięta walka o przełamanie przeciwnika, jednak siły były mocno wyrównane (18:18). Wtedy karą dwóch minut została ukarana jedna z przeciwniczek Jutrzenki i wydawało się, że to idealny moment, by płocczanki przejęły inicjatywę. Tak się nie stało, a kolejne minuty to mocny przestój drużyny z Płocka… W 44. minucie było 22:18, a w 50. minucie już 25:20. Jutrzenka jednak się nie poddawała i robiła wszystko, by jeszcze walczyć o zwycięstwo, co pozwoliło zniwelować straty w 57. minucie do jednej bramki różnicy (26:25) dla drużyny gospodyń. Niestety, to był ostatni zryw płocczanek. Ostatnie minuty to już tylko korekta wyniku na korzyść Bukowsko-Dopiewskiego KPRu, który ostatecznie pokonał Jutrzenkę 29:25.
Bukowsko-Dopiewski KPR vs. MMKS Jutrzenka Płock 29:25 (13:13)
Jutrzenka: Kamecka, Nowakowska, Rogowska - Kowalewska 1, Tovtyn 1, Warda 10, Igielska 1, Bachurska 1, Zawadzka, Sokołowska, Wereszczyńska, Rędzińska 3, Mękarska 1, Muras 4, Szczechowicz 3.
- W ostatnim meczu, niestety, musiałyśmy uznać wyższość przeciwniczek, chociaż walka była naprawdę zacięta. Początek spotkania nie ułożył się po naszej myśli, ponieważ szybko straciłyśmy pięć bramek, przegrywając 5:0. Jednak nie poddałyśmy się i udało nam się odrobić straty, wprowadzając dużo emocji na boisku. Przez większość meczu rywalizacja była wyrównana, lecz niestety, słaba skuteczność w końcówce zaważyła na wyniku i przegrałyśmy nieznacznie. Przed nami kolejne wyzwanie, już 30 listopada zmierzymy się na wyjeździe z MKS Gniezno. To młoda, ale naprawdę niezwykle waleczna drużyna, z którą w poprzednim sezonie przegrałyśmy. Tym razem jesteśmy jednak zdeterminowane, by odwrócić losy rywalizacji i dać z siebie wszystko. Liczymy na wasze wsparcie, nawet na odległość, wasza wiara w nas dodaje nam sił - mówi Klaudia Mękarska, zawodniczka MMKS Jutrzenki Płock.
Zapraszamy: MKS II OKNOPLAST Gniezno vs. MMKS Jutrzenka Płock 30.11.2024 r. godz. 14:30.
Jutrzenka Płock otrzymała dofinansowanie z Budżetu Miasta Płock. Partnerem Wydarzenia jest Samorząd Województwa Mazowieckiego. PetroNews jest patronem medialnym klubu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz