Kolorowa cygańska noc w Płocku

Muzykę cygańską wyróżnia fakt, iż oprócz szczególnych rytmów zawsze towarzyszy jej taniec. Do tego dochodzą stroje o niesamowitej kolorystyce, a to wszystko razem, w jednym miejscu sprawia, że stajemy się świadkami wspaniałego widowiska.

Tak też było w upalną sobotę, 18 lipca, przed płockim ratuszem. Już po raz 12. Płock był gospodarzem Międzynarodowego Festiwalu Romów - Cygańska Noc - Romani Rat. Jak się okazuje, nie brakuje w Płocku, i nie tylko, fanów romskich rytmów. Stary Rynek był wypełniony po brzegi. Sobotnia Noc Cygańska w naszym mieście udowodniła, że kultura Romów integruje i jednoczy. Na ten jeden dzień, a właściwie wieczór, do Płocka zjechało wielu uczestników z całej Polski. Pomimo, że płocki festiwal odbywał się w tym samym czasie co w Ciechocinku, to i tak część z fanów wybrała Płock. Wśród publiczności było sporo Romów. Spotkaliśmy też grupę fanów z Sieradza.

- Przyjechaliśmy tu, bo żona uwielbia ten rodzaj muzyki, a ja tak niekoniecznie. Ale są z nami nasi sąsiedzi i świetnie się bawimy. Upał jest, ale co tam, zimne piwko też jest, to damy radę - śmiał się w rozmowie z nami pan Andrzej.

I patrząc na twarze rozbawionej publiczności również odnieśliśmy wrażenie, że upał, który panował tego dnia, jakoś nikomu nie przeszkadzał - ani wykonawcom, a już tym bardziej publiczności. - Wyszliśmy z mężem na spacer, ale jak mogliśmy ominąć to miejsce, nie dało rady - mówiła nam z kolei zadowolona pani w średnim wieku, która podrygiwała w rytm "Ore, ore" w wykonaniu Krystiano & Romen. Zresztą, nie tylko tańczyła, ale także nuciła razem z artystą wesołe słowa piosenki. I nie była w tym osamotniona, bo mnóstwo osób przyłączyło się do wykonawcy kultowego utworu, rodem z cygańskiego taboru. W tym roku do Płocka zjechały zespoły: Enigma Romirol z Mołdawii, Sare Roma z Litwy, Imperio z Czech, Etnorom Gipsy Band z Węgier, no i nasz rodzimy, dobrze znany płocczanom Romen. Imprezę prowadzili Zofia Czernicka oraz artysta romski Krystiano. Na pewno dużym atutem płockiego festiwalu jest to, że jest to impreza bezpłatna. Każdy zatem bez problemu mógł w niej uczestniczyć - spacerowicz z Płocka, czy turysta, który lipcowy wieczór chciał spędzić w naszym mieście, oglądając widowiskowe występy romskich artystów.

Zobaczcie nasze zdjęcia z Cygańskiej Nocy.