Małachowianka w nowej odsłonie [ZDJĘCIA]

Rewitalizacja popularnej Małachowianki to przykład, jak należy wykorzystywać fundusze europejskie. Warta 30 milionów inwestycja aż w 85% została sfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a tylko niespełna 5 milionów pochodziło z budżetu miasta.

- Wspólnymi siłami przenieśliśmy górę, i to bardzo ważne - mówiła dyrektor szkoły, Renata Kutyło-Utzig. - Ale jeszcze ważniejsze są spotkania z przeszłością, z przodkami, których dzieła niecierpliwie oglądaliśmy w miarę postępu prac i podziwiamy w tej chwili - dodała. I rzeczywiście, jest co podziwiać. Aula, jak i cała wyremontowana część sprawiają ogromne wrażenie. Na szczególną uwagę zasługują odrestaurowane polichromie autorstwa Władysława Drapiewskiego, które wyglądają teraz jak wtedy, gdy powstały.

Przeprowadzony ogromnym nakładem sił i środków remont był pierwszą po wojnie tak kompleksową próbą remontu tej jakże zasłużonej dla miasta szkoły. I to próbą niezwykle udaną. Najstarsza część szkoły nabrała blasku. Czuć teraz ciężar wieków i na każdym kroku można teraz wczuć się w niepowtarzalną atmosferę wiekowego liceum. Już w przyszłym tygodniu tę atmosferę poczują też uczniowie, którzy po raz pierwszy będą mieli okazję uczyć się w nowo wyremontowanych i wyposażonych salach lekcyjnych, znajdujących się w najstarszej części szkoły.

- Przy obecnych uwarunkowaniach prawnych i inwestycyjnych, remont najstarszej polskiej szkoły był ewenementem w skali Polski - powiedział Andrzej Nowakowski. - Przebudowa uwzględniała bardzo wysoki poziom historyczno-architektoniczny oraz wymogi funkcjonowania współczesnej szkoły. W ciągu ostatnich lat przeprowadziliśmy kilka dużych inwestycji, ale ta była bez wątpienia pod względem skomplikowania, osób zaangażowanych, najtrudniejsza. Ale o szkołę warto było zadbać i warto było przeznaczyć tak duże środki - dodał prezydent.

Głos zabierali też goście. Ksiądz profesor Michał Grzybowski opowiadał o historii i często trudnych chwilach szkoły, biskup płocki Piotr Libera przypomniał o historycznych związkach Kościoła z Małachowianką, wyraził wszystkim wdzięczność za przywrócenie szkole jej blasku i piękna.

Miłym akcentem uroczystości było uhonorowanie tych, którzy aktywnie włączyli się w remont szkoły. Było morze kwiatów, statuetki "Przyjaciel Małachowianki", wręczono też dyplomy "Honorowego Małachowiaka", między innymi prezydentowi Andrzejowi Nowakowskiemu i marszałkowi Adamowi Struzikowi.

Po części oficjalnej można było zwiedzić odrestaurowaną szkołę, przyjrzeć się robiącym wrażenie klasom, w jakich już niedługo będą się uczyć Małachowiacy, zaś na trasie zwiedzania uczniowie przygotowali kilka etiud, przedstawiających ważne momenty z historii szkoły.

A już 11 listopada od godziny 13 do 16 każdy chętny będzie mógł odwiedzić szkołę i na własne oczy przekonać się, jak wygląda odrestaurowana duma Płocka, Małachowianka.

RgD