Zamknij

Przemysław Czarnek odwiedził Płock. Padło: Hab keine angst vor Tusk!

Wiktor PleczyńskiWiktor Pleczyński 20:18, 08.02.2025 Aktualizacja: 19:42, 09.02.2025
Skomentuj fot. Wiktor Pleczyński fot. Wiktor Pleczyński

W sobotę wieczorem w Płocku pojawił się były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Poseł zachęcał do głosowania na kandydata obywatelskiego Karola Nawrockiego.

Płocczanie licznie zgromadzili się 8 lutego w sali Spółdzielczego Domu Kultury, by spotkać się z byłym ministrem edukacji i nauki, Przemysławem Czarnkiem. Polityk przypomniał, że podczas poprzedniej wizyty w Płocku uczestniczył w inauguracji roku na Akademii Mazowieckiej, która dzięki wsparciu ministerstwa otworzyła wówczas wydział lekarski. Odnotował także, że jego następcy, w tym obecny minister Marcin Kulasek, nie wycofali się z reform przez niego wprowadzonych, które były przez ówczesną opozycję ostro krytykowane.

Były minister skrytykował natomiast aktualne władze spółek Skarbu Państwa.

– Nawet jak pogonili tych "złodziei pisowskich" to wystarczyło tam siąść za to biurko i nic nie robić, a te spółki i tak by przynosiły zyski. Więc kogo powołali na te stanowiska? Żeby z jedenastu miliardów złotych zysku zjechać do trzystu milionów złotych straty w ciągu zaledwie roku? Rządzą nami agenci rosyjsko-niemieckich interesów, dlatego na prezesów tych spółek wybrano ludzi, którzy natychmiast mają zatopić te spółki, mają nie przynosić zysków, bo zyski spółek Skarbu Państwa Polskiego to nie są zyski rosyjskie, ani niemieckie. Jak mają zarabiać Niemcy i Rosjanie na Polsce? Trzeba zniszczyć polskie spółki Skarbu Państwa i dlatego powołano 22 "fachowców" od zatopienia spółek Skarbu Państwa. Tacy ludzie nami rządzą – podkreślał poseł Przemysław Czarnek.

Hab keine angst vor Tusk!

Polityk odniósł się do informacji o przyspieszeniu realizacji Paktu Migracyjnego. Wiadomość pojawiła się po spotkaniu ministrów Unii Europejskiej w Warszawie.

– Niemcy powiedzieli, że uzgodnili w Warszawie na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych, przyspieszenie Paktu Migracyjnego, czyli przyspieszenie relokacji nielegalnych imigrantów. Oczywiście wszyscy się zarzekali, że nigdy w życiu, zarówno Trzaskowski, jak i Siemoniak. Tusk mówił, że Europa musi zrozumieć, iż nie wolno na nas nakładać obciążeń. Musi zrozumieć? A nie mówił Tusk półtora roku temu, że Europa już dawno rozumie, bo on Europą rządzi i go nikt w Europie nie wykiwa? Ty podły kłamco Tusku – mówił były minister Przemysław Czarnek.

Sala zaczęła skandować "Nie bać Tuska", co skomentował parlamentarzysta.

– Pozwólcie państwo, że przetłumaczę to, co teraz śpiewaliście, tym estetom co nas nagrywają. Oni nie znają tego typu sformułowań i nigdy żadnymi epitetami się nie posługiwali. Przetłumaczę na niemiecki "nie bać Tuska" to "Hab keine angst vor Tusk". Bo jak Karol Nawrocki był w jednej ze swoich licznych podróży, to tłum skandował "Nie bać Tuska" i twierdzili, że to wulgaryzmy są. Po niemiecku powinno do nich dojść, po rosyjsku nie umiem – stwierdził poseł Przemysław Czarnek.

Przejęzyczenie

Przedstawiając, jego zdaniem, godną potępienia postawę obecnego rządu, parlamentarzysta przypomniał zgromadzonym przejęzyczenie Minister Edukacji Barbary Nowackiej.

– Wyobraźcie sobie, że wychodzi minister edukacji Izraela i wygłasza przemówienie z kartki, transmitowane w tę wielką rocznicę, podczas gdy w Izraelu goszczą przedstawiciele wszystkich najważniejszych państw. Minister edukacji Izraela mówi rzecz następującą "żydowscy naziści budowali obozy koncentracyjne, w których był holokaust". Wyobrażacie sobie? No nie wyobrażacie sobie, bo myślicie o państwie Izrael i narodzie żydowskim, jako o wielkim silnym narodzie, który nie da sobie... dmuchać. Nie da po sobie chodzić i nie da się obrażać, bo jest silny i broni swojej tożsamości, kultury i dziedzictwa. Nie potraficie sobie tego wyobrazić w Izraelu, a przechodzicie nad tym do porządku dziennego, że tydzień temu, w osiemdziesiątą rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau, podczas gdy w Polsce były koronowane głowy i prezydenci z całego świata, odbywała się konferencja naukowa zorganizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, były tam władze i nauczyciele ZNP. Zapytajcie nauczycieli ZNP, czy nie jest im wstyd, że współorganizowali konferencję, podczas której Minister Edukacji państwa polskiego, bez zająknięcia, na cały świat, powiedziała, że polscy naziści budowali obozy koncentracyjne. Nikt nie zwrócił uwagi. Nikt nie podszedł, nie powiedział "co pani gada", "niech pani przeprosi". Nikt nie zareagował – grzmiał ze sceny poseł Przemysław Czarnek.

Poparcie dla Karola Nawrockiego

Polityk zachęcał do głosowania na Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Szczególne znaczenie ma mieć uświadamianie najbliższych o sytuacji w kraju.

– Czas rozmów "o Maryni" przy stole się skończył, chyba że chcecie, żeby Polski po 18 maja nie było. Oni rządzą nami dopiero od trzynastu miesięcy, a byli w stanie wykończyć prawie wszystkie spółki Skarbu Państwa, byli w stanie zatrzymać wszystkie inwestycje centralne, uciąć wszystkie możliwe pieniądze samorządom – wymieniał polityk.

Parlamentarzysta podkreślił, że nie przyjechał do Płocka, żeby żalić się na "propagandę TVN".

– Przyjechałem, żeby żalić się na was. Nie chcę robić plebiscytu na tej sali, ale gdybym spytał, to ile z waszych córek, synów, ciotek, matek, teściów, głosowało na Platformę Obywatelską, to podniósłby się las rąk. Więc zanim TVN, to uderzmy się we własne piersi. Co myśmy zrobili przy stołach naszych, o czym rozmawialiśmy. Czy rozmawialiśmy o Polsce, czy tłumaczyliśmy naszej młodzieży, że w życiu nie mieliśmy tyle pieniędzy w budżecie domowym co wtedy? – stwierdzał były minister.

Poseł argumentował, że osoby popierające Prawo i Sprawiedliwość powinny w rozmowach z bliskimi i znajomymi uświadamiać o działaniach obecnie rządzących i ryzyku w przypadku wyboru prezydenta z tej samej opcji politycznej. Przemysław Czarnek stwierdził, że prezydentura kandydata obywatelskiego Karola Nawrockiego powstrzyma "koalicję 13 grudnia" przed dalszymi działaniami i otworzy drogę do odsunięcia Platformy Obywatelskiej od władzy.

– Mówię o tym, bo to są pierwsze wybory od 35 lat, w których nie zależy, czyja będzie Polska, ale czy będzie Polska. Podałem już wiele przykładów, że rządzi nami agentura niemiecko-rosyjskich wpływów. Ta agentura, poprzez pełzający zamach stanu, prowadzi do zawalenia się Polski. To jest w interesie Niemców, ruskich. Oni im służą, niektórzy bezwiednie. Mam nadzieję, że się otrząsną i wyjdą z tego rządu. Mam ku temu też sygnały. Ale główna część tej koalicji służy obcym interesom – podkreślał polityk. – Albo te wybory wygra Karol Nawrocki i nie domknie się system. Karol Nawrocki - silny, patriotyczny, uczciwy człowiek, mąż i ojciec, znawca polskiej historii i teraźniejszości, człowiek z wizją Polski, weźmie się do roboty i rozwali koalicję 13 grudnia, bo każdy dzień w rządzie Tuska, Nowackiej, Siemoniaka, Sikorskiego to jest ogromna strata dla naszych dzieci i wnuków, które będą musiały za to płacić. Naszym świętym obowiązkiem jest przekazać Polskę niepodległą i suwerenną tym, co przyjdą po nas. Karol Nawrocki na prezydenta! – podsumował Przemysław Czarnek.

Rząd, a sprawa Płocka

Głos podczas spotkania zabrała również parlamentarzystka z Płocka, Wioletta Kulpa, która zwróciła uwagę zgromadzonym na działania rządu oraz spółek państwowych w kontekście potrzeb płocczan.

– Orlen ogłosił konkurs "Sportowy Orlen", w którym 185 klubów dostało środki finansowe, do 100 tysięcy złotych. Ile klubów z Płocka otrzymało pieniądze? Zero. Tak wygląda nowa polityka Orlenu, szanująca mieszkańców Płocka, gdzie zlokalizowany jest zakład. Zawsze podkreśla się, że serce Orlenu bije w Płocku – stwierdzała poseł Wioletta Kulpa.

Parlamentarzystka zaznaczyła również, że w Płocku ma działać jedno z Centrów Integracji Cudzoziemców. Miałoby ono wspierać relokowanych nielegalnych imigrantów, w ramach Paktu Migracyjnego. Poseł Wioletta Kulpa skrytykowała także rząd za odrzucenie obywatelskiego projektu "Tak dla CPK".

– My, jako miasto Płock, zawsze narzekaliśmy, że jesteśmy kompletną dziurą komunikacyjną. Co zrobiła ostatnio komisja infrastruktury w Sejmie? Odrzuciła obywatelski projekt "Tak dla CPK". Nawet nie odrzuciła projektu, który był przegłosowany, oni nawet nie chcieli głosować nad projektem, nie chcą podejmować dyskusji o CPK. Takie są realia tego rządu – podsumowała poseł Wioletta Kulpa.

W dalszej części spotkania polski działacz opozycyjny Adam Borowski zachęcał do zaangażowania się w Ruch kontroli wyborów. Społecznik apelował o zgłaszanie się do komisji wyborczych i obserwowanie przebiegu głosowania oraz liczenia głosów, w celu uniknięcia manipulacji procesem wyborczym. Na koniec wydarzenia były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odpowiedział na pytania uczestników spotkania.

[FOTORELACJANOWA]2555[/FOTORELACJANOWA]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Polka Polka

9 16

Trzeba wypędzić rudą świnię i jego złodziei z tego kraju.

20:05, 09.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Piękni i weseliPiękni i weseli

2 1

Czemu siebie nie lubisz i tak się nazywasz ?. Obrażać nie wolno !!!

11:05, 10.02.2025

Polka Polka

10 5

PSL,PO, PiS, Lewica -WSZYSCY WON!!!!
koniec okradania Polaków

20:54, 09.02.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Okradali nas pisioriOkradali nas pisiori

5 3

Taka rzeczywistość

11:08, 10.02.2025

cnoty niewieściecnoty niewieście

14 1

wyjątkowa kreatura, nawet jak na pisie "standardy"

09:44, 10.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Czarnek złośliwyCzarnek złośliwy

10 3

średnia wieku na widowni pod 80 kę.... Widac jedynie komu pisiory mogą zrobić pranie, hehe -mózgów (?) Zrobili spęd po kościołach i domach starców.
A no i jakiś pulchny blondynek w bluzie nawrockiego :-D

10:27, 10.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

te miliony zyskute miliony zysku

2 0

po tej kreaturze bez majtek to i tak cud.

12:51, 10.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%