Jakub Baryła18:08, 24.01.2019
Zapomnieli Państwo napisać o dyskusji, jaka wyniknęła z propozycji propo „darmowych”: WiFi i komunikacji miejskiej ;-)
Jest to nieopłacalne, gdyż WiFi i KM byłyby opłacane z budżetu, który po pewnym czasie musiałby się zwiększyć przez podniesienie podatków na gruncie samorządowym, np.: od nieruchomości. Wzrost podatków jednak wymusiłby potrzebę zwiększenia się m.in. ilości urzędników, którym trzeba płacić pensje, więc podatki podniesiono by dodatkowo o tyle, aby mieć jeszcze na te pensje. Więc spowodowałoby to stratę mieszkańców! Mówiłem o tym na radzie ;-)
Michał18:39, 24.01.2019
Zgadzam się, masz racje.
P12:08, 25.01.2019
A co jeśli w szkole jest zakaz używania telefonu nawet podczas przerw? Po co to wi fi? Żeby dzieciaki zamiast że sobą rozmawiać siedziały w internecie?
Mateusz10:36, 26.01.2019
Zapomniałem również dodać, że w wielu szkołach są routery posiadające internet bezprzewodowy i zasięg obejmujący teren szkoły, lecz są zaszyfrowane hasłem, więc koszty zrealizowania takiego pomysłu wcale nie byłyby takie duże.
A co do internetu mobilnego: fakt wiele osób go ma, ale wiele osób ma limit transferu danych, poza tym nie w każdym miejscu w szkole jest zasięg.
Lolka13:21, 27.01.2019
Ludzie weźcie się ogarnijcie, to tylko liceum a nie studia z medycyny ;) masz sprawdzian? To naucz się w domu a widać że na Wikipedii jednak limity się nie skończą. 15 lat temu nam nie było to potrzebne i narzekania nie było. Szkoła nie służy do rozrywki. Może jeszcze 15 minut lekcji a 30 minut przerwy?? Bo ciężko wam jest.... Na studiach nie ma 45 minut. Ogarnijcie się do cholerny a nie wam WiFi w głowach. Galerie są przez was oblegane bo siedzicie na tych ławkach z telefonami w ręku i nie gadacie ze sobą. Nic dziwnego że limity się kończą.
Natalia13:31, 29.01.2019
Włączając się do dyskusji na temat wifi w szkole chciałabym zauważyć, że w artykule nie ma słowa o formie wprowadzenia takiej możliwości. Osoby komentujące z góry założyły, że chodzi o udostępnienie internetu w całej szkole co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Ja pomyślałam od razu o wydzieleniu strefy w szkole z darmowym wifi dla uczniów. Mogłaby to być np. biblioteka czy inne miejsce, w którym uczniowie spędzają czas w szkole. Komentujący poruszyli problem korzystania z telefonów w szkole w złym dla nich celu, czyli dla rozrywki, wykluczając automatycznie jakąkolwiek inną możliwość używania internetu. Czy nie lepiej dawać pozytywny przykład korzystania z praktycznie nieograniczonej encyklopedii jaką jest internet zamiast potępiać zupełnie znaczenie wirtualnego świata w procesie edukacji? Moim zdaniem trzeba popularyzować internet jako miejsce, gdzie możemy się wiele nauczyć, a nie demonizować go i zabraniać korzystania z niego w obawie przed alienacją dzieci. Należy dać pozytywny przykład i nie zamykać dobrych dróg przez to, że większość źle z nich korzysta.
Pozdrawiam, uczennica Małachowianki :)
Jakub Baryła18:08, 29.01.2019
Niczego o strefach WiFi w szkołach na radzie nie było :-)
Jakub Baryła18:14, 29.01.2019
A zresztą:
1. Tak, czy inaczej wiąże się to z kosztami
2. WiFi nie będzie poprawnie działać z powodu zbyt wielkiej liczby użytkowników (nawet jeżeli wpuszczać do pomieszczenia będą tylko określoną liczbę uczniów, to i tak pod pokojem WiFi będzie działać)
3. Prawie wszyscy uczniowie mają dane komórkowe i takie WiFi im nie jest potrzebne
4. Większość uczniów szkół interesują "ładne laski", Facebook/Instagram, znajomi i czaty lub Youtuberzy, a nie jakieś encyklopedie, taka jest smutna prawda ;-)
Więc jest to nie dość, że nieopłacalne, to jeszcze niepotrzebne :-)
Jakub Baryła18:18, 29.01.2019
Nie widzę problemu w tym, że uczniowie korzystają z telefonów na przerwach, to nic złego, a organizowanie im czasu to wtrącanie się do ich prywatnych spraw, bo przerwa to czas wolny! To, że (jak już wspomniałem) darmowe WiFi w szkołach to głupota jest inną rzeczą ;-)
Czy Trzecia Droga przetrwa? Będą rozmowy
Nie zgodzę się, że peesel jest skończone. Jak to powiedziała pani z Konfy w tv: "PSL to kurtyzana, więc da du.y komu innemu, aby przetrwać".
Wszyscy won
20:36, 2025-06-03
Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu
"Strategii Nowej Równowagi" ??? Nie??? Pewnie, że nie, gdyż rząd herr Tusska trzymał to największej tajemnicy, ale wyciekło. Pokrótce: 1. rząd D.Tuska szykuje się do przyjęcia 15 MILIONÓW (tak 15 mln) IMIGRANTÓW do 2035 roku!!! 2. transformacja energetyczna plus wprowadzenie założeń Zielonego Ładu. 3. rozwój dużych miast kosztem mniejszych ośrodków. Tego zdrajcę należy jak najszybciej obalić, zanim zniszczą nam Kraj do końca!!!
A słyszeliście o
18:47, 2025-06-03
Po wyborach: będzie wotum zaufania dla rządu
Trybunał stanu dla tego rudego śmiecia oraz dla rafalali
Wszyscy WON!!!
18:40, 2025-06-03
Klient płockiego marketu zatrzymał złodzieja
Niestety tego nie widać jeśli chodzi o walkę z gruzińską i ukraińską przestępczością na terenie Polski. W tym przypadku polska policja staje się bezradna
Prawda
18:38, 2025-06-03
0 0
Masz racje
0 0
Z informatycznego punktu widzenia WI-FI w każdej szkole jest kompletnie nieopłacalne. Trzeba wziąć pod uwagę, że trzeba w takiej sytuacji zakupić routery, gdyż aktualnie szkoły nie są w takowe wyposażone. Dodatkowo komputery w szkołach są stare, odkupione po leasingu od firm a wyprodukowane były średnio w latach 2005-2010 i nie są one wyposażone w karty sieciowe z antenami, które mogłyby korzystać z takiego WI-FI. Poza tym jeśli i tak sieć jest doprowadzona do właśnie tych komputerów to po co robić sieć bezprzewodową jeśli uczniowie i tak by nie mogli z niej korzystać z racji na zakaz używania urządzeń elektronicznych w szkole. Są to dodatkowe koszty, które będziemy ponosić bez sensu a jeśli ktoś chce skorzystać z internetu to żyjemy w XXI wieku i prawie każdy posiada internet mobilny. Jest to więc pomysł bezsensowny i potępiam nawet rozmyślania na takowy temat.