Kłopoty z wilgocią w pomieszczeniu? Uważaj, może na tym ucierpieć Twoje zdrowie!

Nadmierna wilgoć w pomieszczeniach to problem, który dotyczy setek, jak nie tysięcy, mieszkańców naszego kraju – zwłaszcza w okresie grzewczym, kiedy to wielu z nas rezygnuje z wietrzenia pomieszczeń, aby uniknąć strat cieplnych. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że to właśnie regularne wietrzenie jest w stanie uchronić nas przed wzrostem poziomu wilgoci, która może powodować nawet do 70% utraty ciepła. Nadmierna wilgoć w mieszkaniu przyczynia się do rozwoju szkodliwych grzybów pleśniowych oraz bakterii, które mogą zaatakować ludzki układ odpornościowy. Problem nadmiernej wilgotności i intensywnego powstawania pleśni zazwyczaj dotyczy pomieszczeń takich jak kuchnia czy łazienka, jednak zdarzają się sytuacje, w których nadmierna wilgoć ogarnia całe mieszkanie, objawiając się poprzez zaparowane okna, kruszące się ściany czy puchnącą tapetę. Straty materialne to nie wszystko; zbyt wysoki poziom wilgoci może poważnie zaszkodzić Twojemu zdrowiu.

Wpływ wilgoci na zdrowie człowieka – przekonaj się, jak wiele od niej zależy!

Wilgotność w pomieszczeniach w większości przypadków uzależniona jest od panującej w nich temperatury. Zakłada się, że optymalna wilgotność panująca w domu, która w żaden sposób nie narusza odporności naszego organizmu, waha się od 40 do 60%. Taki poziom wilgotności jest również korzystny dla przedmiotów codziennego użytku – mebli, ubrań, książek oraz wszelkiego rodzaju tapet naściennych. Problem pojawia się w momencie, gdy poziom wilgotności znacznie przekracza podane wcześniej normy. W konsekwencji na ścianach mieszkania pojawia się pleśń. Toksyczne substancje jakie produkują dane grzyby są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, astmatyków, a także osób z obniżoną odpornością. Ich obecność w pomieszczeniach jest w stanie powodować szereg różnego rodzaju objawów, atakując zwłaszcza układ oddechowy. Wśród najczęstszych objawów nadmiernej ekspozycji na toksyczne pleśnie wymienia się częste zapalenia zatok oraz infekcje skórne. W skrajnych przypadkach mogą wystąpić także uszkodzenia układu nerwowego: mrowienie i drętwienie kończyn oraz stany zapalne kręgosłupa to tylko przykłady z całego wachlarza potencjalnych konsekwencji przebywania w nieodpowiednich warunkach. Pleśń może również zaburzać prawidłowe wydzielanie hormonów w organizmie, a mykotoksyny same w sobie wykazują szereg właściwości kancerogennych. Oznacza to, że ich obecność intensyfikuje rozwój nowotworów żołądka, przełyku czy wątroby. Jedno jest więc pewne: nigdy nie należy lekceważyć obecności wilgoci w pomieszczeniu.

Czy da się zapobiec rozwojowi wilgoci?

Każdy z nas z pewnością zna powiedzenie, że znacznie lepiej jest zapobiegać czemuś, niż później leczyć jego skutki. W przypadku radzenia sobie z wilgocią, konieczne jest regularne wietrzenie pomieszczeń – nawet w chłodniejszych okresach (wtedy należy wietrzyć krótko, ale intensywnie). Warto przy tym upewnić się, czy kanały wentylacyjne oraz rynny są w pełni drożne, a także zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza. Jako działanie zapobiegawcze, wielu ekspertów zaleca dokonanie odpowiednich pomiarów wilgotności. Nawet powierzchniowo suche podłoża mogą bowiem być wilgotne w głębszych warstwach. Odpowiednie badanie za pomocą specjalistycznych przyrządów pozwoli nie tylko wykryć wilgoć, lecz również zupełnie wyeliminować ryzyko jej dalszego powstawania. Na stronie firmy HYDROBLOKKER, https://osuszanie.info/, osoby zainteresowane pomiarem wilgotności w swoim domu mogą umówić wizytę specjalistów, którzy dokonają niezbędnych pomiarów oraz przedstawią potencjalne sposoby na radzenie sobie ze zbyt wysokim poziomem wilgotności w pomieszczeniu. Warto skorzystać z pomocy fachowców, którzy doskonale znają temat i są w stanie doradzić najlepsze wyjście z sytuacji. Walkę z wilgocią należy rozpocząć od razu po zauważeniu objawów w postaci zaparowanych okien czy pęknięć bądź wybrzuszeń na ścianach. Szybka reakcja zapewni lepsze efekty – zwalczanie grzybów i pleśni w ich zaawansowanym stadium rozwoju jest znacznie trudniejsze, a przy tym bardziej czasochłonne.