Do tragedii doszło w niedzielę, 22 czerwca, w miejscowości Kulka (gmina Dźwierzuty). Około godziny 12 służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu jednego z trzech nurkujących mężczyzn. 32-latek nie wypłynął na powierzchnię. Jego koledzy – trzeźwi i w stanie szoku – natychmiast zawiadomili służby.
W akcji ratunkowej uczestniczyły jednostki straży pożarnej z kilku powiatów, w tym specjalistyczne grupy ratownictwa wodno-nurkowego z Mrągowa, Olsztyna, Giżycka i Iławy, a także WOPR Płock i Zakładowa Straż Pożarna ORLEN. Do poszukiwań wykorzystano m.in. sonary oraz łodzie.
Tego samego dnia działania trwały do zmroku. Ciało odnaleziono i wydobyto z jeziora dopiero w poniedziałek 23 czerwca, przed południem. Niestety, stwierdzono zgon.
Fot. PSP Szczytno
Jak poinformował Rejonowy Płocki WOPR, ofiarą tragedii był Piotr Przyborowski – doświadczony ratownik wodny, wieloletni członek organizacji, a w latach 2018–2023 także członek jej zarządu. Był osobą oddaną ratownictwu i edukacji – uczył pływania młodzież, startował i zwyciężał w zawodach, nie tylko jako pływak, ale i ratownik sportowy.
"Był wzorem odpowiedzialności, sumienności i empatii. Człowiekiem, na którego zawsze można było liczyć” – podkreślają jego koledzy i koleżanki z WOPR Płock. - "Nasza organizacja poniosła niepowetowaną stratę. Odszedł nie tylko wyjątkowy ratownik, sportowiec i społecznik – ale przede wszystkim dobry Człowiek" - dodają ratownicy.
Piotr był także wielokrotnym rekordzistą Polski, medalistą mistrzostw i zawodów międzynarodowych. Pływanie było jego pasją od dzieciństwa. Jako instruktor – cierpliwy, serdeczny, inspirujący – zdobył serca wielu młodych ludzi, którym przekazywał nie tylko technikę, ale i wartości.
Informacja o śmierci Piotra poruszyła lokalną społeczność i środowisko ratownicze. Na profilach WOPR oraz jednostek ratowniczych pojawiają się dziesiątki kondolencji i słów uznania dla jego życia i służby.
Śledczy pod nadzorem prokuratora prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tragedii.
„Piotr odszedł na wieczną wachtę. Teraz pływa już po niebiańskich falach, strzegąc nas z góry – spokojny, uśmiechnięty, czujny jak zawsze” – napisał WOPR Płock.
Informacja o pogrzebie zostanie podana w osobnym komunikacie.
Redakcja PetroNews składa rodzinie i bliskim zmarłego wyrazy współczucia.
Piotr Przyborowski, fot. WOPR Płock
Marion14:44, 24.06.2025
Wyrazy glebokiego wspolczucia dla rodziny Piotra...tragedia nie do wyobrazenia....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Mając dolegliwości trafiłem do lekarza POZ który słynął z tego żeby nie zaszkodzić i nie pomóc czyli totalne beztalencie i tym razem też nie pomógł. Na SORZE też nie wiele lepsi. a na prywatnie totalnie odklejony. To są realia leczenia w Polsce czyli wstyd i hańba. Żyją z naszych składek a pacjenta mają głęboko... Ludzie płacą ogromne składki zdrowotne a i tak muszą leczyć się prywatnie więc gdzie ty u jakiś sens?
Janek
06:50, 2025-07-13
„Cud nad Wisłą” w Płocku - historia wciąż żywa
Jakoś nie widać wpisów po dniu wczorajszym
Taa
06:30, 2025-07-13
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Zobaczcie ludki. Niby nie był prawdziwym lekarzem ale większość których leczył była bardzo zadowolona. Może nawet ma więcej pozytywnych komentarzy odnośnie leczenia niż niejeden lekarz z POZ. Bardzo dobre podejście do dzieci z zastosowaniem skutecznego leczenia i efekt prawie natychmiastowy czy stawianie osób starszych na własne nogi to w tych czasach bardzo rzadkie.
Gall
06:02, 2025-07-13
Dostrzegli, jak jechał oplem. Trafił do więzienia
Te nie fikaj tylko polej no kielycha
Sylwek
05:39, 2025-07-13