Zamknij

Wystawiał recepty, udawał lekarza. Areszt dla mieszkańca powiatu płockiego

19:20, 06.04.2025 Aktualizacja: 19:22, 06.04.2025 ok. 3 min. czytania
1 Zrzut programu TVN "Uwaga!" Zrzut programu TVN "Uwaga!"

Reporterzy programu TVN Uwaga! ustalili, że na terenie powiatu płockiego przyjmował lekarz, który nie miał ukończonych studiów medycznych. Mężczyzna ten wystawiał m.in. ogromne ilości recept na fentanyl, czyli syntetyczny lek opioidowy.

Program TVN "Uwaga!" wyemitował drugi odcinek, dotyczący poważnego problemu leczenia przez osoby, które albo nie znają języka polskiego, albo, co gorsza, nie mają ukończonych studiów medycznych i uprawnień do wykonywania zawodu lekarza. Zgodnie z przepisami, aby pracować w Polsce jako lekarz, należy ukończyć studia medyczne, a także zdać lekarski egzamin końcowy, odbyć stać oraz uzyskać numer prawa wykonywania zawodu. Te wymogi złagodzono jednak podczas pandemii. Wówczas wprowadzono tzw. uproszczoną ścieżkę postępowania dla osób, które ukończyły studia medyczne poza Unią Europejską, dzięki której wystarczy w Ministerstwie Zdrowia przedstawić m.in. dyplom ukończenia studiów medycznych oraz złożyć oświadczenie o posługiwaniu się językiem polskim. Wówczas tacy lekarze otrzymują zgodę na pracę w Polsce.

Wystawiał recepty na opioidy, nie miał uprawnień

Okazało się jednak, że ten przepis wykorzystały osoby, które uprawnień do wykonywania zawodu lekarza nie posiadają. Reporterzy Uwagi! pokazali m.in. działalność mieszkającego na terenie powiatu płockiego lekarza, który na popularnym portalu wystawiał masowo recepty na fentanyl, czyli silnie uzależniający syntetyczny lek opioidalny.

Piotr P. wystawiał recepty przez całą dobę, również na fałszywe dane osób, bez badań i bez dokumentacji medycznej, zarówno na opioidy, jak i leki psychotropowe. Po sprawdzeniu informacji przez dziennikarzy okazało się, że zezwolenie na wykonywanie zawodu Piotr P. miał tylko warunkowo, i tylko w pracy pod opieką innego lekarza, w szpitalu niedaleko Łodzi.

W rozmowie z dziennikarką Piotr P. początkowo wypierał się wystawiania leków na fentanyl, później twierdził, że wystawił kilka takich recept. Zapewnił też, że dla niego temat jest zamknięty.

W płockim punkcie szczepień wydawał fałszywe zaświadczenia

Po emisji tego reportażu, do dziennikarzy zgłosił się mężczyzna, który przekazał więcej informacji o Piotrze P. Jak wyjaśniał, był on ratownikiem medycznym, a te uprawnienia zdobył w OSP. Jeździł karetką w Płocku i w Warszawie, ale został zwolniony z pracy z powodu problemów z alkoholem. W Płocku natomiast w czasie pandemii założył punkt szczepień, gdzie wystawiał fałszywe zaświadczenia o szczepieniu. Wówczas próbował też dostać się na zaoczne studia medyczne. 

Sprawą Piotra P. zajęła się płocka prokuratura. Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku, Bartosz Maliszewski, dokument którym posługiwał się mężczyzna, był fałszywy i nigdy nie został mu wydany. Piotr P. posługiwał się jedynie skanem takiego dokumentu.

- Wiadomo, że w dzisiejszym obrocie często posługujemy się kopiami i w tym przypadku również tak było, że mężczyzna, próbując się zatrudnić, posługiwał się kopiami, przesyłając je do odpowiednich instytucji czy też szpitali – wyjaśniał w programie prokurator Bartosz Maliszewski.  

Piotr P. został aresztowany. Kilka tygodni przed jego zatrzymaniem próbował zatrudnić się jako lekarz w łódzkiej stacji pogotowia.

Cały program TVN Uwaga! znajdziecie na STRONIE.

(AS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze [1]

komentarz(1)

HmmHmm

1 1

A to nie Panek z Słupna co robil wlewy witaminowe i detox w domu w pokoiku, jak sie zawinał z galerii Wisla ,WitaMedica

22:06, 06.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%