Płocka grupa Urbex Moją Pasją opublikowała ostrzeżenie. Lokalni specjaliści od eksplorowania opuszczonych budynków są zaniepokojeni wypadkami w jednym z obiektów.

Zaledwie w czerwcu pisaliśmy o wypadku w tym miejscu, podczas którego ranna została nastolatka, a we wtorek, 30 lipca ponownie doszło do podobnego zdarzenia. Jak potwierdziliśmy w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku, w trakcie pobytu grupy młodzieży na terenie dawnej Drukarni Braci Detrychów, ranny został 15-latek, którego przewieziono do szpitala.

Grupa Urbex Moją Pasją złożona z eksploratorów miejsc opuszczonych i trudno dostępnych, opublikowała ostrzeżenie skierowane do osób, które samodzielnie decydują się na przemieszczanie po opuszczonym płockim apartamentowcu, dawnej drukarni. Obiekt zlokalizowany jest przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Gradowskiego oraz Placu Generała Jarosława Dąbrowskiego, obok Wieży Ciśnień.

– Prosimy młodzież o zachowanie rozsądku podczas eksploracji takich miejsc! Bo zdrowie i życie mamy jedno. Jeśli wchodzicie do opuszczonych pustostanów, rozejrzyjcie się, jaki jest stan techniczny danego obiektu. Jeśli widzicie dziury w suficie lub zarwaną podłogę nie ryzykujcie! Pamiętajcie, aby nie eksplorować pod wpływem alkoholu oraz innych środków odurzających! Zawsze rozglądajcie się i patrzcie pod nogi! Nie popisujcie się przed znajomymi! – apeluje grupa Urbex Moją Pasją.

Eksploratorzy podkreślają, że zwiedzanie opuszczonych budynków jest często bardzo niebezpieczne. Osoby, które się tym zajmują, robią to na własne ryzyko i niejednokrotnie doznają uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadków.

– Jeśli chcecie wybrać się na urbex, możecie skontaktować się z nami i zapytać, jak należy się przygotować. Zalecamy jednak, abyście nas nie naśladowali! Jeżeli mimo wszystko chcecie kontynuować swoją przygodę z urbexem, proszę dostosować się do zasad bezpieczeństwa. Nic nie zwróci wam waszego zdrowia czy życia! Uważajcie na siebie! – podsumowuje grupa Urbex Moją Pasją.

[ZT]391150[/ZT]