Zamknij

Zrobi się niebezpiecznie gorąco

Wiktor PleczyńskiWiktor Pleczyński 12:31, 05.07.2024 Aktualizacja: 12:40, 05.07.2024
Skomentuj
reo

Meteorolodzy ostrzegają przed upałem. Niebezpiecznie gorąco w regionie ma być od południa do wieczora w sobotę.

Meteorolodzy ostrzegają przed upałami pierwszego stopnia, które mogą pojawić się w najbliższym czasie w regionie. Synoptycy prognozują wystąpienie wysokich temperatur 6 lipca od godziny 12.00, do godziny 19.30.

Prognozowana jest temperatura maksymalna od 30 st. C do 33 st. C. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 90 procent.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Twój nickTwój nick

1 0

*%#)!& gorąco. Ile lat człowieku żyjesz na tym świecie, że temperatura 33 stopnie Celsjusza to jest niebezpiecznie gorąco?

I drugie pytanie do autora tych wypocin - bierzesz kasiorę od naganiaczy klimatycznych? Czy brałeś też kasiorę od naganiaczy kowidowych? 16:53, 05.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

cyt. z wywiaducyt. z wywiadu

1 0

Prof. Zbigniew Jaworowski: Ekolodzy oszukują ludzi w sprawie zmian klimatu.
"Dziś cały świat obawia się skutków globalnego ocieplenia wywołanego przez człowieka. W latach 70 panowała podobna psychoza - tylko przed globalnym oziębieniem. Otóż, obowiązywała wtedy teoria, że produkowane przez fabryki pyły emitowane do atmosfery utworzą nad nami parasol zasłaniający słońce. A skoro będzie ono przysłonięte, to wszyscy zaczniemy marznąć. W tamtych czasach nawet poważany "Science" publikował poważne artykuły, w których wyliczał, że słońcem będziemy się cieszyć nie dłużej niż przez 50-60 lat. Później zamarzną rzeki, morza, oceany. Zwolennikiem tej teorii był m.in. znany klimatolog Steven Schneider, który dziś jest jednym z najgorętszych orędowników teorii globalnego ocieplenia. Choć w połowie lat 70. teorie o oziębianiu się świata przestały być aktualne - natomiast coraz więcej mówiło się o ociepleniu. Pojawiały się argumenty, że rośnie stężenie CO2 w atmosferze. Oczywiście, odpowiadać za to miał człowiek. Tak przynajmniej twierdzono. Ale moje badania temu przeczyły. W 1987 r. wyjechałem do Norwegii i zacząłem tam prowadzić badania nad skutkami ocieplenia klimatu w norweskiej Arktyce. I doszedłem do wniosku, że człowiek nie ma na to żadnego wpływu." 09:51, 06.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%