Zamknij

Kto zniszczył rowery miejskie w Płocku? Firma ROOVEE szuka świadków!

19:33, 04.07.2024 Redakcja Aktualizacja: 19:35, 04.07.2024
Skomentuj

Aż trudno uwierzyć, że ktoś mógł dopuścić się tak bezmyślnego wandalizmu. Rower miejski, który z powodzeniem funkcjonuje w Płocku, ułatwiając życie wielu mieszkańcom, został w dużej mierze zdewastowany. Zniszczono kilkanaście rowerów.

O szkodach, dokonanych przez nieznanych dotąd sprawców poinformowała nas Weronika Piekarz z firmy ROOVEE, która obsługuje Płocki Rower Miejski.

- Z przykrością informujemy, że w Płocku doszło do poważnego aktu wandalizmu rowerów systemu Płockiego Roweru Miejskiego. W strefie numer 28, zlokalizowanej przy skrzyżowaniu ulic Harcerska i Żelazna, prawdopodobnie 15 maja 2024 r. zdewastowanych zostało 16 rowerów - wyjaśnia Weronika Piekarz.

Straty oszacowano na kwotę 24.500 zł - uszkodzenia obejmują wiele kluczowych elementów rowerów miejskich, co niestety, wykluczyło je z dalszego użytkowania do momentu naprawy.

- Niezrozumiałe jest dla nas, jak można dopuścić się do wandalizmu wspólnego dobra, jakim jest Płocki Rower Miejski, który dostępny jest dla wszystkich mieszkańców Płocka oraz turystów odwiedzających to piękne miasto. Zależy nam, aby rowery były zadbane, bezpieczne i zawsze dostępne, służąc codziennej komunikacji i towarzysząc wam w miejskich podróżach. Wspólnie możemy sprawić, że Płock będzie miejscem, gdzie każdy może bezpiecznie i komfortowo korzystać z rowerów miejskich - mówi przedstawicielka firmy ROOVEE.

Sprawa została natychmiast zgłoszona na Policję - prowadzone jest postępowanie, które ma ustalić sprawców tego aktu wandalizmu.

- Jesteśmy zdeterminowani, aby osoby odpowiedzialne za ten czyn poniosły konsekwencje. Apelujemy do mieszkańców Płocka oraz internautów o pomoc w ustaleniu winnych tego zdarzenia. Jeżeli byliście bądź jesteście świadkami dewastacji rowerów oraz posiadacie jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców, prosimy o ich przekazanie na adres naszego Biura Obsługi Klienta [email protected]. Każda, nawet najmniejsza wskazówka, może okazać się niezwykle cenna i przyczynić się do szybkiego rozwiązania sprawy. Dziękujemy za Waszą pomoc i zaangażowanie - podsumowuje Weronika Piekarz.

Przypomnijmy, że firma ROOVEE obsługuje Płocki Rower Miejski po zawirowaniach związanych z przetargiem i odwołaniami poprzedniego operatora, firmy Nextbike. Dla cyklistów dostępnych jest 29 stref parkowania i 290 rowerów, z czego 270 rowerów standardowych i 20 z fotelikami dla dzieci. Aby z nich korzystać, konieczne jest zainstalowanie aplikacji, na której można m.in. sprawdzić rowery dostępne do wypożyczenia oraz stacje parkowania Roovee.

[ZT]387219[/ZT]

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

***** P*/P*S/P*L/LE****** P*/P*S/P*L/LE*

4 0

Ubogacacze kulturowi w Warszawie skaczą po samochodach. Jak jest w Płocku, nie wiem, może właśnie tak. 20:25, 04.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FerdekFerdek

1 1

W tym mieście podobno jest monitoring więc może można ustalić sprawców . Chyba że to nie działa 23:10, 04.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Inwazja na EuropęInwazja na Europę

1 1

"Maroko uwolniło 27 tys. więźniów. “Opróżniają więzienia i umieszczają ich w łodziach”

3 lipca 2024

W ciągu ostatnich pięciu lat Maroko ułaskawiło prawie 27 000 więźniów. Tamtejsze władze rozwiązują w ten sposób problem przeludnienia w swoich więzieniach. Co więcej, więźniowie ci, nie mając przyszłości we własnym kraju, są dyskretnie namawiani do przeprowadzki do Unii Europejskiej.

Maroko uwolniło 27 tys. więźniów. Ostatnie większe ułaskawienia miały miejsce 9 kwietnia 16 czerwca br. W pierwszym przypadku król Mohamed VI uwolnił 2097 skazanych, z czego 18 zostało uwięzionych za przestępstwa ekstremizmu i terroryzmu. Uczynił to z okazji święta Aid al Fitr, kończącego miesiąc postu Ramadan. Z kolei 16 czerwca, z okazji Święta Ofiarowania (Aíd Al Adha) udzielono prawa łaski 1484 więźniom.

Ogólnie, do końca czerwca br., amnestią objęto już prawie 3600 osób. W 2023 roku zwolniono ponad 6700 więźniów, w tym łącznie 17 więźniów osadzonych za przestępstwa ekstremizmu i terroryzmu, którzy według Maroka „oficjalnie wyrazili swoje przywiązanie do świętych wartości narodu i instytucji krajowych”.

Według źródeł policji krajowej, z którymi konsultowała się hiszpańska LA GACETA, wiele osób objętych amnestią przybyło do Hiszpanii nielegalnymi szlakami imigracyjnymi. „Opróżniają więzienia i umieszczają ich w łodziach” – twierdzą redaktorzy.

Fakt czyszczenia się przez Maroko z kryminalistów, coraz bardziej niepokoi hiszpańskie władze. Podają, że wielu nielegalnych imigrantów przybywających łodzią na wybrzeża Andaluzji z północnego Maroka, podczas przesłuchań policyjnych przyznało, że przebywali w więzieniu. „Wielu ma blizny od uderzeń w głowę” – podkreślono. Ich wygląd wskazuje, że w życiu uczestniczyli w licznych konfliktach, a teraz trafili do Hiszpanii nielegalnymi szlakami imigracyjnymi.

Generalny Komisariat ds. Imigracji i Granic (CGEF) twierdzi, że monitoruje tę kwestię, ponieważ w nadchodzących miesiącach spodziewa się wzrostu nielegalnego wjazdu przez wybrzeża Andaluzji. Uwolnienie w tym roku prawie 3600 marokańskich więźniów, utrzymuje funkcjonariuszy rządowych w stanie czujności w obawie, że wielu z nich po raz kolejny trafi na terytorium Hiszpanii.

NASZ KOMENTARZ: Już od dawna twierdziliśmy, że kraje afrykańskie wykorzystują europejskich lewaków i idee pseudohumanitarne, do eksportowania na teren UE swojej patologii. Tym razem mamy oficjalne tego potwierdzenie." 00:36, 05.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Magnum 44Magnum 44

1 1

Niech każdy zdrowo myślący zaopatrzy się w broń.

"Hiszpania: Powstrzymywał nachodźcow przed gwałtem na nieletniej, został zatłuczony na śmierć

4 lipca 2024
Grupa trzech migrantów z Maroka zamordowała 39-letniego Davida Lledo za to, że obronił młodą dziewczynę przed gwałtem. Do tragicznego zdarzenia doszło w małej miejscowości Gata de Gorgos w hiszpańskiej Walencji. Ofiarą był David Lledo, 39-letni mężczyzna, mąż i ojciec piątki dzieci.

Hiszpania: Muzułmańscy migranci pobili mężczyznę na śmierć, gdy ten powstrzymał ich przed zgwałceniem 15-letniej dziewczyny. Powodem zabicia mężczyzny było to, że tydzień wcześniej obronił 15-letnią dziewczynę, która była molestowana przez grupę migrantów. W ramach zemsty gang czekał na niego przed domem i zaatakował, gdy tylko wyszedł do sklepu. Mężczyzna zmarł na skutek poważnych obrażeń głowy, karku i kręgosłupa spowodowanych wielokrotnymi uderzeniami kijów baseballowych i maczug.

Zabójcy Lledo to trzej imigranci z Maroka, którzy – według relacji lokalnych świadków – od jakiegoś czasu zajęli nieużywaną przez większość roku willę brytyjskich właścicieli. Lokum Marokańczykom miała zapewnić mafia.

We wtorek odbyła się liczna manifestacja ponad 1000 Hiszpanów, którzy sprzeciwiali się arabskiej migracji do Hiszpanii i domagali sprawiedliwości za śmierć Davida.

„On nie umarł, zamordowali go” – śpiewali uczestnicy marszu.

“No está muerto, lo han asesinado” cantan durante la manifestación en Gata de Gorgos pidiendo justicia para David Lledó, asesinado por dos marroquíes. pic.twitter.com/5CDJTbxuNf

— Orgullo Nacional (@orgullonaciona1) June 30, 2024

Protesty odbyły się także pod lokalnym meczetem. Manifestujący domagali się jego zamknięcia.

Spain: A Spanish man was beaten to death with a baseball bat by 3 Moroccan immigrants because he tried to save a girl (15) they were trying to rape.

Spaniards surrounded the mosque the immigrants attended and demand the closure of mosques.

David leaves behind 5 children and a… pic.twitter.com/02aienDiiZ

— Klaus Arminius (@Klaus_Arminius) July 1, 2024

To samo czeka nas w Polsce, jeżeli się nie obudzimy." 00:42, 05.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dzieje sięDzieje się

1 0

"Imigranci chcieli zamordować Polaka za zwrócenie uwagi, że są zbyt głośni

5 lipca 2024
Warszawscy policjanci zatrzymali Mołdawianina podejrzanego o usiłowanie zabójstwa oraz towarzyszącą mu Ukrainkę, która zacierała ślady przestępstwa – poinformowała podinsp. Elwira Kozłowska z bielańskiej komendy policji. Pokrzywdzony Polak miał zostać zaatakowany, gdy zwrócił imigrantowi uwagę, że ten zachowuje się zbyt głośno.

Imigranci chcieli zamordować Polaka za zwrócenie uwagi, że są zbyt głośni. Policjanci z warszawskich Bielan zostali poinformowani, że przed blokiem przy ul. Kluczowej leży ranny mężczyzna. „Pod wskazany adres natychmiast wysłano bielańskich policjantów. Funkcjonariusze na miejscu zastali mężczyznę z ranami kłutymi” – podała podinsp. Elwira Kozłowska.

Pokrzywdzony został przewieziony do szpitala. „Funkcjonariusze w pobliżu miejsca zdarzenia zauważyli mężczyznę, który jak się okazało chwilę później, zaatakował pokrzywdzonego, za to że ten zwrócił mu uwagę, że zachowuje się zbyt głośno. Mołdawianin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie” – przekazała Kozłowska.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i dokonali szczegółowych oględzin. „W trakcie dalszej pracy funkcjonariusze ustalili, że bezpośredni związek ze zdarzeniem może mieć była partnerka zatrzymanego 40-latka. Jeszcze tego samego dnia kobieta została zatrzymana przez bielańskich policjantów. W toku dalszych czynności policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż, który ukryła 40-latka, a którym sprawca prawdopodobnie zadawał ciosy” – poinformowała Kozłowska.

Prokuratura Rejonowej Warszawa-Żoliborz przedstawiła 40-letniemu Mołdawianinowi zarzut usiłowania zabójstwa, a 40-letniej Ukraince zarzut zacierania śladów przestępstwa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Wobec kobiety został zastosowany policyjny dozór.

Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi dożywocie, a kobiecie do 5 lat więzienia." 00:30, 07.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%