Młody wiek, brak umiejętności i alkohol - to dawka wybuchowa, która rzadko kiedy kończy się dobrze. Tak było również w piątek wieczorem, kiedy doszło do dachowania samochodu osobowego.

W piątek, 28 czerwca po godz. 20 w rejonie skrzyżowania ul. Wyszogrodzkiej (DK62) z ul. Długą, przy wyjeździe z Płocka doszło do dachowania samochodu osobowego.

- Policjanci wstępnie ustalili, że 21-letni kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie zjechał z drogi ścinając znak drogowy - przekazała podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.

Badanie wykazało, że kierujący pojazdem młody mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Co gorsza, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W wyniku dachowania auta, obrażeń doznało dwóch pasażerów auta, w wieku 19 i 22. Zostali przewiezieni do szpitala.

W akcji wzięły udział zastępy JRG 3 Państwowej Straży Pożarnej w Płocku i OSP Cekanowo, a także Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego.