W piątkowe popołudnie w Płocku policja prowadziła pościg za motocyklistą. Okazało się, że kierującym był nastolatek - w trakcie ucieczki uderzył w policyjny radiowóz.
W piątek, 3 maja po godz. 17 na Al. Jachowicza w Płocku motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
- Kierujący został zatrzymany w pościgu po tym, jak uderzył w policyjny radiowóz na ul. Dobrzyńskiej. Zarówno 17-letni motocyklista, jak i jego pasażerka trafili do szpitala - informuje podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Przyczyną ucieczki nastolatka było najprawdopodobniej to, że nie posiadał uprawnień do kierowania. Badanie potwierdziło, że był trzeźwy.
$$$07:13, 04.05.2024
0 0
I "miłośnik" jednośladów załatwił sobie początek życia, kolizja z poszkodowaną, ucieczka - sporo sobie nazbierał. I jeszcze będzie - biedni motocykliści... 07:13, 04.05.2024