Od soboty trwały poszukiwania mieszkańca powiatu płockiego, który wyjechał nad ranem z domu. Rodzina poprosiła o pomoc Biuro Rutkowski. Niestety, finał poszukiwań jest tragiczny.
O poszukiwaniach 62-letniego Waldemara P. poinformował Krzysztof Rutkowski 16 marca br. Jak wyjaśniał, zgłosili się do niego zaniepokojeni bliscy mężczyzny, który w godzinach porannych, między godz. 4 a 4.15 opuścił miejsce przebywania w miejscowości Nowe Grabie (gm. Gąbin) i udał się do Wólki Kosowskiej trasą Grabie-Gąbin-Sochaczew-Żyrardów. W okolicach Żyrardowa kierował się na trasę S, z której zjeżdżał na Wólkę Kosowską. Według ustaleń, ostatni raz był widziany na stacji paliw w Wężykach.
W niedzielę, 17 marca wczesnym popołudniem były detektyw przekazał nowe informacje.
- W dniu dzisiejszym, w godzinach rannych zostało odnalezione ciało zaginionego, około 3 kilometry od miejsca zamieszkania, w okolicach miejscowości Nowe Grabie. Obecnie prowadzone są czynności przy udziale prokuratora na miejscu odnalezienia ciała - przekazał Krzysztof Rutkowski.
Informację potwierdziliśmy w płockiej policji.
- W minioną sobotę do Komendy Miejskiej Policji w Płocku wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu Waldemara P. Wczoraj funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gąbinie odnaleźli zwłoki 62-latka w miejscowości Nowe Grabie - przekazała nam sierż. szt. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
Gdzie szukać pomocy?
Osoby będące w kryzysie zdrowia psychicznego mogą szukać pomocy w tych miejscach:
- Kryzysowy Telefon Zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym - 116 123.
- Bezpłatny telefon wsparcia - 800 108 108 - czynny codziennie, z wyjątkiem dni świątecznych w godz. 14-22.
- Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111 - czynny codziennie od 12 do 22; można się również skontaktować wysyłając anonimową wiadomość online przez www.116111.pl/napisz.
- Telefon zaufania dla dzieci - 800 080 222 - linia całodobowa i bezpłatna.
- Telefon dla Rodziców i Nauczycieli - 800 100 100.
Ana12:11, 18.03.2024
0 0
Dziwne to w lesie znalezione zwłoki, to według policji jechał i powiedział a zjadę do lasu i tu umrę hehe pozatym Rutkowski nie zajmuje się sprawami z dnia na dzień z godziny na godzinę tylko to już musiało być wcześniej wygłoszone że coś się dzieje, że ktoś śledzi itp. bo nikt od tak sobie nie zjeżdża do lasu nieopodal domu i tam umiera. 12:11, 18.03.2024