W niedzielę, 25 września w godzinach popołudniowych doszło do zdarzenia drogowego w miejscowości Studzieniec (gm. Słubice), na drodze wojewódzkiej nr 575.

- Na miejsce jako pierwszy dodarł jeden z naszych ratowników, który mieszka nieopodal - informuje OSP Słubice. - Dokonał szybkiego rozpoznania sytuacji oraz zajął się poszkodowanym. Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych marki Volkswagen. W obydwu pojazdach znajdowali się jedynie kierujący. Obydwaj opuścili pojazd o własnych siłach. Jeden z mężczyzn, w wieku 64 lat, będący osobą poszkodowaną, uskarżał się na ból lewej ręki, był przytomny i kontaktowy. Nasz ratownik otoczył go opieką psychologiczną i dokonał ogólnego badania urazowego. Istniało podejrzenie zwichnięcia lub złamania ręki. Drugi kierujący nie uskarżał się na obrażenia. Sytuacja na miejscu została przekazana do dyżurnego SKKM PSP w Płocku - wyjaśniają strażacy.

W trakcie działań naszego ratownika, na miejsce dotarł zastęp OSP Słubice, a chwilę później Zespół Ratownictwa Medycznego. Ratownicy przejęli opiekę nad poszkodowanym mężczyzną, a strażacy zabezpieczyli drogę i wprowadzili ruch wahadłowy. W pojazdach odłączone zostały akumulatory, zakręcony też został zawór gazu LPG, w którego instalację wyposażony był jeden z pojazdów. Na miejsce działań dotarł także patrol Policji oraz zastępy z JRG nr 2 i JRG nr 2 Państwowej Straży Pożarnej w Płocku.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący samochodem volkswagen golf, jadący w kierunku Słubic, chciał wykonać manewr skrętu w lewo do zjazdu jednej z posesji, celem zawrócenia. Niestety, nie zauważył poruszającego się prawidłowo samochodu volkswagen passat, jadącego w kierunku Płocka, skutkiem czego było zdarzenie drogowe - tłumaczą strażacy z OSP Słubice.

Policja ostatecznie zakwalifikowała zdarzenie jako kolizja.