Dzielnicowy bronił rodziny pijanego. Został pobity

11:48, 11.04.2017 ok. 1 min. czytania

Skomentuj

Agresywny, pijany mężczyzna chciał pobić członków swojej rodziny. Kiedy dzielnicowy stanął w ich obronie, został zaatakowany. W jednym z mieszkań przy ul. Słowackiego, dzielnicowy, kontrolując wspólnie z pracownicą socjalną rodzinę, w której dochodzi do faktów przemocy domowej, zastał na miejscu nietrzeźwego mężczyznę. Agresor groził domownikom i chciał ich pobić. Dzielnicowy stanął w ich obronie, zasłonił rodzinę pijanego i uniemożliwił mężczyźnie ich pobicie. Dzięki temu członkowie rodziny i pracownica socjalna wyszli bezpiecznie z mieszkania. Spowodowało to skierowanie agresji przeciwko dzielnicowemu.

- Doszło między nimi do szamotaniny, w wyniku której zarówno on, jak i dzielnicowy, doznali obrażeń ciała - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - Na miejscu pojawił się również patrol policji, wezwany w celu udzielenia wsparcia dzielnicowemu. Agresywny mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Po udzielonej mu pomocy medycznej, został osadzony w policyjnym areszcie. Dzielnicowy również znalazł się w szpitalu, gdzie została udzielona mu pomoc medyczna - wyjaśnia rzecznik.

28-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, po wytrzeźwieniu przesłuchano go pod zarzutem czynnej napaści na funkcjonariusza i doprowadzono do sądu. Zgodnie z decyzją sądu, mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. - Dzielnicowy to policjant pierwszego kontaktu, którego głównym zadaniem jest niesienie pomocy tym wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. W powyższym przypadku dzielnicowy, który udzielał pomocy ofiarom przemocy, sam stał się obiektem ataku ze strony nietrzeźwego napastnika. Należy jednak pamiętać, że policjant na służbie jest funkcjonariuszem publicznym i poza obowiązkami, jakie wynikają z pełnionej służby, korzysta również z ochrony prawnej - przypomina Krzysztof Piasek. W kodeksie karnym, za czynną napaść na funkcjonariusza Policji przewidziana jest kara do 3 lat pozbawienia wolności.

komentarz(0)

Dodaj komentarz

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

Decyzja o Centrum Integracji Cudzoziemców w Płocku

Bardzo dobrze. Ludzie nie pozwolą by obcy czarny i ukraiński element chodził po ulicach. Nauczka z Torunia i Płocka chyba wystarczy. Władza zrozumiała że z polskimi obywatelami nie ma szans. Będzie cisza, bezpieczeństwo i spokój bo żaden obcokrajowiec z Niemiec nie wiedzie na terytorium Polski. Polscy patrioci, kibice i Ruch obrony granic na to nie pozwolą. Granice już są pilnie strzeżone przez Polaków a ludzi na granicy będzie z każdym dniem Jeszcze więcej. Polacy zmuszą ten niemiecki rząd działający teraz w Polsce o wycofanie się z paktu migracyjnego. Polscy nie będą pracować na Ukraińców, Gruzinów i inny element z Afryki, Azji i Ameryki południowej. Koniec tego. Muszą powstać centra deportacji.. czas rozprawić się z tym 💩. Władza Nie dba o bezpieczeństwo Polski i Polaków to Polacy sami obronią swój kraj, swoje miasta, domy i rodziny. Polacy mają w duupieee migracje!!!!! Każdy kto tu chce migrantów jest zdrajcą Ojczyzny.

Obywatel Płock

16:36, 2025-07-03

myślą że jak nie będzie CIC to problem zniknie,Oni i tak przyjdą i trzeba będzie ich zasymilować w przeciwnym razie powstaną getta ,podziały społeczne i konflikty .Zmiany klimatyczne,wojny i głód są silniejsze od najpotężniejnięjszych murów.Zbijanie kapitał politycznego na uchodżcach niegodne'

real

15:29, 2025-07-03

Bezpieczeństwo

Dzielnicowy bronił rodziny pijanego. Został pobity

Wideo

Co sądzisz na ten temat?

komentarz(0)

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE