Zamknij

Najczystsze miasteczko festiwalowe? Powstanie pod Płockiem!

16:29, 04.07.2024 Artykuł sponsorowany Aktualizacja: 16:31, 04.07.2024
Skomentuj Fot. Weronika Walczak Fot. Weronika Walczak

W połowie lipca w Radotkach koło Płocka, na obrzeżach Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego powstanie miasteczko festiwalowe dla 6 tys. osób. Uczestnicy Festiwalu „Wibracje” we współpracy z Parkiem i gminą Brudzeń Duży zaczną to wydarzenie od wielkiego sprzątania lasu i rzeki Skrwy. - Stawiamy na małe, ale konkretne czyny zamiast wielkich słów - mówi Łukasz Gołoś, organizator festiwalu.

Organizatorzy zapowiadają, że to będzie najczystsze miasteczko festiwalowe w Polsce. Już 16 lipca w Osadzie Młynarza w podpłockich Radotkach rozpocznie się Festiwal "Wibracje", którego uczestnicy nie tylko będą starali się śmiecić jak najmniej, ale wręcz zaczną od... sprzątania terenu festiwalu i okolicy, czyli Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego, przez którego środek meandruje malownicza rzeka Skrwa.

- Turyści odwiedzający park i biorący udział w sezonowych spływach kajakowych najbardziej śmiecą nad rzeką i na rzece. Dlatego akcja, w której też będę osobiście uczestniczył, będzie przebiegać jednocześnie na wodzie i na brzegu – mówi Piotr Pietrzak, koordynator akcji z Mazowieckiego Zespołu Parków Krajobrazowych – Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego. - Ostatnią akcję sprzątania pod hasłem „Czysta rzeka” organizowaliśmy w kwietniu tego roku, więc cieszymy się, że festiwal zawita w nasze okolice, a jego uczestnicy pomogą nam w utrzymaniu czystości Parku.

Dodaje, że kajaki wyruszą 17 lipca spod mostu w Sikorzu, a każdy uczestnik akcji otrzyma zestaw odpowiednich worków i rękawiczek. 

Zachwycona akcją jest też gmina Brudzeń Duży, na terenie której znajduje się park.

– Kiedy usłyszeliśmy o tej inicjatywie, od razu zdecydowaliśmy się w nią włączyć – mówi Ludmiła Abramczyk, Inspektorka do spraw gospodarki odpadami komunalnymi gminy Brudzeń Duży. – Ponieważ w lasach i rzece najwięcej jest zwykle butelek szklanych i plastikowych, podstawiamy na miejsce kontenery, do których będzie można od razu takie odpady segregować. Drukujemy też informację dla uczestników, jak prawidłowo segregować śmieci w trakcie zbierania - podkreśla.

Śmiecenie to nie sztuka…

Nie da się ukryć, że zazwyczaj słowo „festiwal” kojarzy się z dobrą zabawą, ale i z hałasem oraz górą śmieci, jaką pozostawiają po sobie tysiące uczestników takich wydarzeń. Ten festiwal jednak stawia na kontakt z naturą, a więc i na jej ochronę. Festiwal „Wibracje” chce kojarzyć się z niezakłócaniem spokoju, harmonią z otaczającą naturą, utrzymywaniem czystości, działaniami i promocją świadomości proekologicznej.

– Zmiany klimatyczne i śmieci to ogromny problem, o którym naukowcy trąbią przynajmniej od lat 70. „Wibracje” od pierwszej edycji (a w tym roku mamy ósmą) bardzo wyraźnie poruszają tematykę ekologii. Wystarczy wspomnieć, że wykłady na festiwalowych deskach mieli m.in. prof. Szymon Malinowski, legenda teamów klimatycznych, bohater filmu „Można Panikować” i Maciej Orłoś – mówi Łukasz Gołoś, organizator Festiwalu. – Zawsze też w trakcie festiwali po prostu dbamy o przyrodę. Mamy również wykłady z naturalnego budownictwa, permakultury, dzikich roślin. Naprawdę staramy się segregować śmieci, nie tylko wystawiając różne kosze, ale także potem przy wrzucaniu do kontenerów. A w tym roku postanowiliśmy iść krok dalej - dodaje.

Stąd nie tylko akcja sprzątania „Małe czyny zamiast wielkich słów”, ale i akcja „Sztuka śmieci – śmieci sztuką”. Ta druga, to wystawa zdjęć makro, które przedstawiają coś, co kojarzy się ze sztuką abstrakcyjną, a co w rzeczywistości jest zbliżeniami na fragmenty porzuconych w lesie śmieci.

– W drugim etapie chcemy pokazać te same przedmioty w normalnej skali, z komentarzem: uprasza się artystów o odebranie swoich prac – mówi Łukasz Gołoś. I dodaje, że wystawa to tylko pretekst, bo i tak najważniejsze jest pójście w kilkaset osób do lasu i nad rzekę oraz pozbieranie kilku kontenerów śmieci.

… Sztuką jest wrażliwość

Dobrym duchem tej ekologicznej wyprawy w las jest Mikołaj Basiński, twórca kanału YouTubowego „Szukam w lesie”, w którym zwraca uwagę Polaków na kwestie związane z zaśmiecaniem lasów. Dzień przed sprzątaniem, 16 lipca, na festiwalowej scenie będzie miał prelekcję na ten temat.

– Zawsze podkreślam, że sprzątanie nawet najmniejszych śmieci zalegających w przyrodzie ma ogromny sens. Nawet pojedynczy niewielki śmieć, jak puszka, butelka czy kawałek sznurka, może stanowić pułapkę dla małych zwierząt, jak owady czy gryzonie i zagrażać zdrowiu większych – wyjaśnia Mikołaj Basiński. – W pozornie czystym lesie może się zebrać mnóstwo potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów. Z drugiej strony, śmieci są surowcem, który można ponownie przetworzyć, więc ich zbieranie ma podwójny sens – mówi.

Dodaje, że zaśmiecanie to nie sztuka.

– Prawdziwą sztuką jest wykorzystanie lub przetworzenie odpadów w taki sposób, by mogły nam dłużej posłużyć. Sztuką jest takie organizowanie własnego życia, by produkować jak najmniej śmieci. Sztuką jest takie przygotowanie się do wycieczki w teren, by nie zostawiać po sobie niczego na szlakach. Sztuką w końcu jest sam akt sprzątania, tak by robić to skutecznie – mówi Mikołaj Basiński. – Śmiecąc w lesie, wykazujemy się brakiem jakiejkolwiek wrażliwości. Dlatego chcemy rozpocząć festiwal od porządków, by wrażliwości na nowo się nauczyć i pokazać, co znaczy prawdziwa sztuka.

Organizatorzy festiwalu podkreślają też, że cała impreza została zaplanowana tak, by nie zakłócać naturalnego spokoju okolicy, w której się odbywa.

Przypomnijmy, że Wibracje Festiwal to pierwszy i największy rozwojowy festiwal w Polsce. Tegoroczna edycja odbywa się w nowym miejscu (Osada Młynarza w Radotkach koło Płocka) i potrwa o jeden dzień dłużej (16-21 lipca), niż siedem poprzednich edycji. To 6-dniowe wydarzenie łączy kilka obszarów:

  • wykłady prowadzone przez specjalistów,
  • warsztaty,
  • ceremonie,
  • koncerty polskich i zagranicznych artystów,
  • koncerty muzyki relaksacyjnej (gongi, misy tybetańskie, kamertony),
  • spektakle teatralne,
  • strefę targową z usługami i towarami dotyczącymi zdrowego trybu życia, zero waste, ekomody oraz zdrowym jedzeniem.

W gronie pedagogicznym tegorocznej edycji festiwalu są m.in.: prof. Paweł Holas (jak zarządzać emocjami, a nie być zarządzanym przez nie), Chakasji Walerij Topojew: doktor psychologii i jednocześnie praktykujący, uznany Szaman, Iwona Wierzbicka (dietetyka), Kuba Babicki (świadomość, genetyka i mechanika kwantowa), siostry Hania i Magda Darmas (Strefa Tantry), Tomek Torres (Strefa Dom Dźwięku), Marcin Wojewoda i Łukasz Duszak (strefa sztuk wschodnich), Teatr Akt (strefa sztuki), Waldek Borowski (malarstwo). 

Na scenie Waleriana wybudowanej na wyspie zagrają m.in.: Laboratorium Pieśni, Gooral & Paprodziad, Evan Hatfield z USA grający muzykę elektroniczną jednocześnie grając na sitarze, Adrian Atma z Mystic Looping, Anna Sierpowska, która poprowadzi Ceremonię Otwarcia w duchu Movement Medicine. 

W 2023 roku festiwal Wibracje odwiedziło ponad 6000 osób. Nazwa festiwalu została zainspirowana słowami znanego wynalazcy Nikoli Tesli: „Jeśli chcesz poznać sekrety wszechświata, myśl w kategoriach energii, częstotliwości i wibracji”.

[ZT]391157[/ZT]

(Artykuł sponsorowany)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%