- Okazuje się być najszybszym środkiem przemieszczania się w (średnio-) dużych miastach. Ten fakt oraz "mityczny powab szyny" sprawia, iż wprowadzenie tramwaju w miejsce autobusu skutkuje kilkudziesięcioprocentowym przyrostem użytkowników na danej trasie. Ponadto wywołuje bodziec wizerunkowy, w wyniku którego zwiększa się wykorzystanie całego systemu transportu publicznego - przekonuje autor opracowania.W raporcie zaproponowane zostały autorskie koncepcje nowych systemów tramwajowych w pięciu miastach: Kielcach, Radomiu, Tarnowie, Bielsku-Białej i Białymstoku. Wśród tych pięciu miast dwa (Radom, Kielce) nigdy tramwaju nie posiadały, choć w przeszłości opracowano dla niego koncepcje, jedno posiadało tramwaj konny (Białystok), a dwa (Tarnów i Bielsko-Biała) posiadały tramwaje elektryczne, ale zostały one w przeszłości zlikwidowane (odpowiednio w latach 40. i 70.). Celem tego opracowania było pokazanie możliwości konkretnych przebiegów linii i umiejscowienia przystanków w przestrzeni miejskiej. W założeniach, ma to pobudzić wyobraźnię mieszkańców, a także skłonić urbanistów do dyskusji, a władz miasta do zajęcia stanowiska. Dlaczego właśnie teraz podjęto temat powrotu tramwajów do miast? Okazuje się, że w średnich i dużych miastach mamy do czynienia z suburbanizacją, czyli rozpraszaniem funkcji miejskich w obszarach podmiejskich. Im większy ośrodek, tym suburbanizacja jest bardziej nasilona i obejmuje większy promień. - Zjawisko to jest piętnowane w pracach naukowych i dokumentach planistycznych, a jednocześnie wciąż żywiołowo zachodzi. Pochłania tereny dotychczas czynne przyrodniczo i zwiększa koszty infrastruktury technicznej. Widzimy zniszczenie krajobrazu niemające odpowiednika w żadnym z krajów europejskich. Konsekwencją zjawiska jest też upadek śródmieść - zdegradowanie zabudowy, zaburzenie przekroju społecznego i ich zły wizerunek - zwraca uwagę ekspert Instytutu Sobieskiego.
Wśród miast, których dotyczy suburbanizacja, raport wymienia szczególnie: Warszawę, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Wrocław, Łódź, Bydgoszcz i Toruń, ale również takie miasta jak: Radom, Kielce, Tarnów, Rzeszów, Lublin, Białystok, Olsztyn, Szczecin, Koszalin, a nawet Włocławek i... Płock.Autor podkreśla, że zalet wprowadzenia tramwaju do miast jest mnóstwo, w tym ograniczenie wpływu na środowisko (dodatkowa oszczędność energii związana jest z wykorzystaniem napędu elektrycznego), przewidywalność ruchu, trwałość, niezawodność i dostępność technologii czy oszczędność przestrzeni i wydajność obsługi. Dr Łukasz Zaborowski przedstawił w raporcie również listę miast, co do których nie przeprowadził szczegółowej analizy, ale które należy brać pod uwagę ze względu na jedno lub kilka z następujących kryteriów:
- W niektórych z tych miast istniały linie tramwajowe w przeszłości np. w Gliwicach, Legnicy, Wałbrzychu. W innych powstały zaawansowane projekty budowy linii, np. w Płocku, w którym znacząca część mieszkańców wykonuje podróż z miejsca zamieszkania do PKN Orlen oraz istnieje rezerwa terenu wzdłuż głównej ulicy miasta - argumentuje ekspert Instytutu Sobieskiego.Na tę chwilę jednak wątpliwe, by władze miasta dały się przekonać do powrotu tej koncepcji. Po pierwsze, zaplanowano już inne inwestycje, które pochłaniają budżet Płocka na najbliższych kilka lat. Budowa linii tramwajowej wymagałaby natomiast zapewne dotacji rządowej i długofalowego zaplanowania tej inwestycji w budżecie miasta. Po drugie, aczkolwiek to nasze subiektywne zdanie, pomysł został już tak wyśmiany i skrytykowany, a przede wszystkim promowany był przez poprzedniego prezydenta, że jego ponowne rozważenie byłoby zbyt dużą stratą wizerunkową obecnych władz miasta.
Mariusz10:53, 06.03.2019
To nie jedyna opinia. Płock pokazywano w branżowych mediach jako wzór miasta "pod tramwaj". Ale oczywiście przyszło nowe i wiedzą lepiej. Najważniejsze są siłownie pod chmurką.
Jan Wyrębkowski10:56, 06.03.2019
Rozwiązania transportowe o narzuconym kierunku ruchu /tramwaj, trolejbus, .... , NIE POWINNY być w Płocku wogóle analizowane !!!
Ze względu na funkcjonowanie miasta ze strategicznym, niebezpiecznym kompleksem, Płock powinien mieć stworzony wewnętrzy i zewnętrzny system dróg dojazdowych, ewakuacyjnych i ratowniczych dla ruchu samochodowego !!!!!
Jan Wyrębkowski10:58, 06.03.2019
Płock jest wzorem miasta, gdzie nie powinno się myśleć o tramwaju !!!!!
Max11:10, 06.03.2019
1) Już za prezydenta Milewskiego szacowano koszt budowy "płockiego tramwaju" na około 500 mln zł. Możliwości dofinansowania zewnętrznego były znikome.
2) Jeżeli idea tramwaju jest tak piękna - dlaczego nie budują ich inne średnie miasta (Olsztyn odtwarza).
3) Redakcja powołuje się na eksperta - planistę z Radomia. Pytanie - dlaczego nie buduje on tramwaju w swoim mieście?
Adam13:51, 06.03.2019
1. 500 mln kosztował też most i przeprawa. Budżet miasta wtedy wynosił 300 milionów. Dało się?
2. Budują, albo nie stać ich na budowę, lub są rządzone przez partie które uważają, że najlepiej pompować tłuste miliony w niemieckie rowerki.
3. Eksperci nie budują tramwajów, ale to już ktoś ci napisał. Rządy miast budują, ale nie mogą być z tych co myślą punktowo np. jutro potrzebuje głosów tych i tych to pobuduje to i to.
Mm11:12, 06.03.2019
Płock jest za mały na tramwaje.
Lepiej dofinansujcie KM żeby ceny biletów były mniejsze a nie głupoty wam w głowach
Q12:58, 06.03.2019
A potem autobus będzie stał w korku tak jak samochody. W tym mieście bez odważnej, kompleksowej wizji transportu publicznego nic się nie poprawi z transportem. A tramwaj to jednocześnie bodziec rozwojowy, czego temu miastu trzeba jak powietrza.
MariuszC11:25, 06.03.2019
Widzisz Max ale tramwaje są w miastach mniejszych od Płocka. Elbląg, Grudziądz, Gorzów - a to że planista nie buduje w Radomiu to chyba oczywiste. Planiści wskazują kierunki a budują miasta nie planiści. Jeśli nei masz tej elementarnej wiedzy to daruj sobie komentarze
Max15:26, 06.03.2019
MariuszuC, Elbląg, Grudziądz i Gorzów mają tramwaje ponad pół wielu. 2-3 stare linie. Nowych nie budują.
Jan Wyrębkowski11:26, 06.03.2019
Rozwiązania transportowe o narzuconym kierunku ruchu, NIE POWINNY być w Płocku analizowane.
Ze względu na funkcjonowanie miasta ze strategicznym, niebezpiecznym kompleksem, Płock powinien mieć stworzony wewnętrzy i zewnętrzny system dróg dojazdowych, ewakuacyjnych i ratowniczych !!!!!
W Płocku się dba o f12:30, 06.03.2019
Toć wam rowery postawili
Edison13:02, 06.03.2019
W Płocku jest potrzebna agencja towarzyska z prawdziwego zdarzenia A nie tramwaje
W Płocku się dba o f13:32, 06.03.2019
Agencji w Płocku to już nie ma gdzie budować
W Płocku się dba o f19:13, 06.03.2019
Tam za dużo już tego jest, kto to wszystko bierze ja to bym kijem tego ruszyć nie chciał
rkm.13:04, 06.03.2019
Jak Się czyta tych pseudo Fachowcow od komunikacji w Płocku to dochodzi się do wniosku że w Płocku najlepiej wprowadzić Transport konny i Ryksze.
Krzysztof13:22, 06.03.2019
Takie poglądy jakie prezentuje Wyrebkowski powinno się kasować z przestrzeni Publicznej
Gościu jesteś STARYM ZACOFANYM MAZUREM(kontekst historyczny).
Jarek16:37, 06.03.2019
Organizacja ruchu drogowego W Płocku osiągnęła dno przykład nowo otwarta jedno jezdniowa obwodnica , drogi wylotowe z miasta tragedia , centrum zakorkowane z ograniczeniem do 30km/h, oznakowanie ulic to istny las a w ogóle brak słów.
Dghhhj18:19, 06.03.2019
Nie przy jedzeniu...
Polot20:22, 06.03.2019
z tego co się orienruje linia miała by przebiegać po prostej wzdłuż al. Dobrzyńska- Jachowicz - Wyszogrodzka itd. Dwa największe skupiska miszkańcow to podolszyce i wielka plyta - wystarczy spojrzeć na mapę aby zauważyć że to żadne rozwiązanie - niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego miał bym zasuwać przez całe osiedle czy nawe pół do tramwaju jak tuż za blokiem mam czerwoniak
Rafał S21:24, 06.03.2019
Na ul.Chopina z dwupasmowych ulic zostały wykonane lewoskręty z których raz na 3h ktoś skorzysta i dzięki nim otrzymaliśmy ruch „Tramwajowy” jak po szynach jeden za drugim 30km/h po całej Chopina co umożliwiło stożenie nowych korków :) Ul. Mickiewicza z szerokimi pasami ruchu także została przystosowana do ruchu „tramwajowego” dzięki zatoczkom parkingowym z naddatku ulicy. Parodia znaków poziomych na ulicy Chopina oraz Mickiewicza (wymuszona jazda zygzakiem) przy niedużych opadach śniegu powodują dziwne zachowania kierowców przyjezdnych którzy o dziwo jadą na wprost po zaśnieżonych ulicach a nie slalomem jaki wymuszają oznakowania (oczywiście stłuczki wyołuja zdziwienie przyjezdnych ale kogo to...) Z tego co zauważyłem poza granicami naszej metropolii to wzmożony ruch i zwiększona liczba pojazdów powoduje raczej poszeżanie dróg i ziększanie przepustowości a nie jak w Płocku wymuszanie jazdy jednym pasem 30km/h. Proponuje stworzenie projektu reorganizacji ruchu drogowego w Płocku, likwidacji minimum 50% metalowego zadrzewienia -znaków , może kampanii poprawnego poruszania się po niektórych płockich skrzyżowaniach - są skrzyżowania w Płocku gdzie 95% kierowców blednie używa kierunkowskazów i cały taki projekt złożyć jako projekt z budrzetu obywatelskiego :)
Płocczanka07:05, 07.03.2019
Płock jest prostym miastem do jazdy. Gorzej Warszawa,czy Łódź. Ja jeżdżę dużo po Warszawie i mimo,że to obce miasto daje radę .Prawo jazdy mam od 6 lat,gdzie do Warszawy sama jeżdżę już od prawie 5.
Re08:52, 09.03.2019
Specjaliście to się nie wieży... Zalecenia będą dawać a Płock to taka aglomeracja, że potrzebny tramwaj od zaraz. Wąski flak z jedną główną ulicą i jeszcze wbić tu linie. Kogoś równo bije w głowę. Już jeden chciał zrobić tramwaj i już nie jest prezydentem ale zostało też sporo jak molo wzdłuż brzegu rzeki...
regionalista13:56, 09.03.2019
Dopóki będzie taki wojewoda ta sieć nie powstanie.Wyrebkowski stracił wiele w pycha jąć się w niby wybory.
Miasto stało się Getto dla Polaków ani wyjechać ani przyjechać.
Zamieniają na Stetll a filharmonia na Gestapo i U B to masochizm. Po obozowy.
W Płocku się dba o f19:34, 12.03.2019
E tam tramwaj, rowerów więcej dostawic!
0 0
To niestety prawda. Obawiam się, że na wiele lat możemy zapomnieć o takich rozwiązaniach w mieście, bo obecny włodarz upodobał sobie takie inwestycje jak wspomniane siłownie pod chmurką, na których potem można spotkać tylko gołębie i jedną zabłąkaną osobę miesięcznie.
Byłem ostatnio w Olsztynie. W porównaniu z Płockiem to jak inna epoka. Tam widać i myśl transportową i rękę architekta miejskiego. Przyznam, że zazdroszczę Olsztynowi tego tramwaju. Wiem, że tam też wywoływał żywiołową dyskusję, ale trudno, żeby tak duże przedsięwzięcie jej nie wywoływało. Obawiam się, że w Płocku od dawna mamy jakiś paraliż jeśli chodzi o decyzje o charakterze strategicznym dla miasta. Stąd też taki paraliż rozwojowy i budowa miasta bez jakichkolwiek zasad.
Uważam, że bez transportu szynowego nie możemy myśleć o nowoczesnym, dobrze zorganizowanym mieście. Tutaj nie ma żadnej alternatywy dla samochodu. Największy pracodawca oraz szpital są po przeciwnej stronie miasta niż największa jego sypialnia. Przeganiamy codziennie masę ludzi przez cały Płock samochodami nie dając im żadnej sensownej alternatywy. W miastach, w których funkcjonują sieci tramwajowe wiele osób wybiera ten środek transportu. Jest szybki, wygodny i nie stoi w korkach.
Zaapelowałbym do włodarzy miasta o refleksję, ale nie mam co do nich złudzeń. Widać, że nie po to tam siedzą, żeby rozwiązywać problemy miasta i planować jego rozwój.