Niekorzystne warunki na Wiśle. Lodołamacze nie wypłyną

W poniedziałek, 15 lutego o godz. 10 odbyło się posiedzenie sztabu w sprawie dalszych działań związanych z ochroną przeciwpowodziową rejony Środkowej Wisły. Jak poinformował podczas konferencji prasowej prezes Wód Polskich, lodołamanie na Zbiorniku Wodnym Włocławek jest zawieszone do środy, ze względu na panujące obecnie niekorzystne warunki hydrologiczno-meteorologiczne.

- Nasze służby, które przygotowują wszelkie informacje w zakresie lodołamania, zbierają dane meteorologiczne, hydrologiczne i synoptyczne. Z zebranych przez nich danych wynika, że przerwa będzie bardzo krótka, w środę lodołamacze wyruszą ponownie - tłumaczył prezes Przemysław Daca.

Obecnie trwają patrole techniczne 7 lodołamaczy PGW Wody Polskie na Dolnej Wiśle. 15 lutego lodołamacze Puma i Foka patrolują rzekę od Tczewa do ujścia. Zadaniem jednostek operujących na tym odcinku jest ochrona przeciwlodowa mostów i zapewnienie spływu kry do morza. Zgodnie z zapewnieniami Wód Polskich, sytuacja na Wiśle jest ustabilizowana, nadal na posterunkach wodowskazowych pomiędzy wodowskazem Wychódźc (gm. Czerwińsk nad Wisłą) a Płockiem utrzymują się wysokie stany wód, trend nie wykazuje obecnie zmian. Na wodowskazie w Wyszogrodzie o godz. 8.10 zanotowano 586 cm (stan alarmowy). Wodowskaz w Kępie Polskiej wskazuje stan ostrzegawczy (o godzinie 8.10 wskazywał 498 cm).

Wody Polskie