- Zgłoszenie potwierdziło się. Za kierownicą siedział kompletnie pijany mężczyzna. W trakcie czynności okazało się, że 44-latek wykorzystał okazję, że właściciel renault zostawił w stacyjce kluczyki i wsiadł do niego, po czym jak gdyby nigdy nic, odjechał - relacjonuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.Od obywatela Ukrainy, który miał bełkotliwą mowę i ledwo co utrzymywał się na nogach, policjanci pobrali krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, a pojazd wrócił do właściciela. 44-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjni i zatrzymał podejrzanemu paszport.
17:28, 29.11.2021
Prokurator ma odgórny nakaz traktowania Ukraińców łagodniej niż Polaków? Ukradł, ale nie ukradł? Co to ma być?
Ukrainiec15:26, 30.11.2021
On tylko pożyczył zegy mógł dojechać do miejsca zamieszkania a to nie kradzież.
Płocczanin na ekskluzywnej kolacji z Trumpem
A nie lepiej było przeznaczyć te środki na cele charytatywne?
zmieszany
11:03, 2025-05-20
Wybory - jak głosowano w regionie płockim?
emerytowi pomogę.
karol
10:10, 2025-05-20
Płocczanin na ekskluzywnej kolacji z Trumpem
Nieźle nieźle Panie Patrowicz !!! Gratulacje
Mickiewicza
09:21, 2025-05-20
Płocczanin na ekskluzywnej kolacji z Trumpem
Jak to możliwe? czemu nie ja tam jadę?😁
Ale czad
09:20, 2025-05-20