Kobiety kobietom. Bo każda z nas najlepiej wie, czego trzeba drugiej...

Drogie Panie, to będzie inny Dzień Kobiet, niż te obchodzone dotychczas. Tuż obok nas są kobiety, które - chcąc chronić swoje dzieci i siebie - uciekły przed wojną w swojej ojczyźnie. Na Ukrainie zostali ich mężowie, narzeczeni, partnerzy, synowie, bracia, ojcowie. Są same na obcej ziemi. I choć nasz kraj przyjął uchodźców zza wschodniej granicy z serdecznością, życzliwością i ogromną czułością, to jednak dla tych kobiet nic już nie będzie takie jak dawniej. My, mieszkanki powiatu płockiego, już wiele razy udowodniłyśmy, że mamy wielkie serca. Okażmy je i teraz! Każda z nas lubi dostawać upominki, podkreślające naszą kobiecość. Kosmetyk, biżuteria, jakiś fatałaszek. Nasze sąsiadki z Ukrainy nie różnią się od nas. Na pewno cieszą się z darów, które na bieżąco im dostarczamy, ale być może w skrytości serca marzą o czymś kompletnie zbędnym, co sprawiłoby im radość. Może pomadka do ust? Cienie do powiek? Lakier do paznokci? Pięknie pachnący balsam do ciała? Dobry krem? Perfumy? Drobna biżuteria? Wiosenna apaszka? Kochane! Jeśli macie ochotę podzielić się tym, co dziś dostaniecie od swoich mężczyzn, lub po prostu kupić jakiś drobiazg z myślą o paniach z Ukrainy, które mieszkają tuż obok nas, zapraszamy! Wszystkie prezenty możecie przynosić do końca tygodnia do pok. 416 w Starostwie Powiatowym w Płocku. Upominki od Was trafią do uchodźczyń z Ukrainy, które bezpieczną przystań znalazły na terenie powiatu płockiego. W razie pytań dzwońcie: tel. 24 267 67 82. Wszystkiego dobrego dla każdej z nas. Kobiety kobietom! Aleksandra Małachowska