W niedzielę o godzinie 13:00 rywalizację w ramach III ligi piłki ręcznej rozpoczął zespół SPR Handball Płock, który po pierwszej wygranej chciał znów się dobrze pokazać i cieszyć piłką ręczną. Tak też było! Podopieczni Krzysztofa Modrzejewskiego wygrali 42:26.
To spotkanie od pierwszych chwil było dyktandem gospodarzy, którzy na starcie po trafieniach Jarosława Suskiego i Dominika Skrockiego wyszli na prowadzenie 2:0. Rywale chwilowo się zerwali i po ośmiu minutach było blisko remisu – jedną bramką dla Handball 4:3. Jednak był to ostatni gwizdek walki blisko remisu. Płocczanie z krwi i kości nakręcali się coraz mocniej i dzięki temu, po trafieniu Konrada Kopra, w 11. minucie było już 8:3! Mijały kolejne minuty, a podopieczni trenera Modrzejewskiego dalej skutecznie powiększali przewagę, która w 23. minucie wynosiła już siedem trafień 16:9. Potem przyjezdni zdobyli dwie bramki, na co płocczanie odpowiedzieli aż pięcioma, następnie nastąpiła delikatna kosmetyka wyniku i do szatni to płocka drużyna schodziła z prowadzeniem 22:12.
Po zmianie stron, w szeregach płockiej ekipy na parkiecie pojawić się mogli, dzięki wysokiej przewadze, wszyscy zapisani w protokole. Przewaga nadal rosła i ostatecznie zatrzymała się na szesnastu bramkach! 42:26, to różnica poziomu, a my gratulujemy drużynie kolejnego fajnego meczu!
SPR Handball Płock – UMKS Orlęta Zwoleń 42:26 (22:12)
Handball: Rozumek, Witkowski, Kinalski – Dembiński 1, Koper 2, Bałdyga 4, Dąbrowski, Frączek 8, Sandurski 2, Suski 11, Skrocki 2, Kosiński 2, Sztorc 2, Wypych 7, Opalski 1.
Marek Wojciechowski