Jedyna bramka w meczu padła z rzutu karnego. W 35. minucie Kinga Lisewska dotknęła piłki ręką i sędzia, nie mając żadnych wątpliwości, podyktował rzut karny. Przyjezdne pewnie wykorzystały "jedenastkę" i, jak się później okazało, nie oddały prowadzenia już do końca.
- Takie porażki bolą najbardziej, ponieważ zagraliśmy solidnie w obronie, potrafiliśmy wysoko odbierać piłkę. Ostrovia nie stworzyła sobie wielu sytuacji, a mimo to nie potrafiliśmy przypieczętować dobrej gry bramkami - powiedział po meczu Adrian Piankowski, trener Królewskich.
KS Królewscy Płock - KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka 0:1 (0:1)
KS Królewscy Płock: Marta Hućko - Kinga Lisiewska (43. Aleksandra Kujawska), Anna Wojtkowska, Daria Przybysz, Julia Mikołajewska - Dagmara Świt, Klaudia Łyzińska, Klaudia Stradomska - Daria Kusa, Alicja Jankowska (63. Wiktoria Wiączek) , Daria Nowak.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz