Awaryjne zatrzymanie instalacji w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku

Wysoki płomień na pochodniach i głośny dźwięk pojawił się 4 maja w nocy.

- Czy wiecie może co dzieje się na Orlenie? Mieszkam 25 kilometrów od Płocka, a łuna nad miastem jest dobrze widoczna, słychać też hałas, jakby buczenie - napisał jeden z naszych czytelników.

Czytelnik

Informację na ten temat przekazał Urząd Miasta Płocka.

- PKN Orlen poinformował Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, że nastąpiła awaria na jednej z instalacji, dlatego do rana ma być zwiększony zrzut węglowodorów na pochodnie. To powoduje efekty świetlne i dźwiękowe - wyjaśniła Alina Boczkowska, kierownik Referatu Informacji Miejskiej płockiego urzędu miasta.

Jak dodała, prezydent Płocka zapowiedział, że zażąda w tej sprawie wyjaśnień od Koncernu oraz Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Zwróci się też o podjęcie działań kontrolnych do marszałka województwa mazowieckiego. Zapytaliśmy w PKN ORLEN o zdarzenie w Zakładzie Produkcyjnym.

- Informujemy, że z powodu awaryjnego zatrzymania jednej z instalacji na terenie Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku, wczoraj w nocy i dzisiaj wieczorem będzie widoczny płomień na pochodniach zakładu. PKN ORLEN dołoży wszelkich starań, aby ograniczyć płomień na pochodni do niezbędnego minimum. Prace prowadzone będą pod pełną kontrolą służb Koncernu - zapewnia Zespół Prasowy PKN ORLEN.

Przypomnijmy, że węglowodory są spalane na pochodniach wówczas, kiedy występuje zatrzymanie lub rozruch instalacji, czyli np. podczas przyjęcia produktów, podnoszenia temperatur czy ciśnienia. Trzeba wówczas zrzucić nadmiarową część gazów na pochodnię, aby w sposób bezpieczny dla otoczenia, ludzi i środowiska gazy uległy spaleniu. Jest to element bezpieczeństwa dla zakładu produkcyjnego, zabezpieczający pracę wszystkich obiektów produkcyjnych. http://petronews.pl/orlen-bez-tajemnic-po-co-plona-pochodnie/