W Polsce również resort sprawiedliwości zaangażował się w walkę z koronawirusem. Więźniowie szyją kombinezony medyczne, maseczki oraz fartuchy. W Płocku przekazano już 300 maseczek, m.in. dla Mazowieckiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy.
Łącznie w 83 jednostkach penitencjarnych na terenie całej Polski rozpoczęła się masowa produkcja środków zabezpieczających przed koronawirusem. Jak poinformowało ministerstwo zdrowia, blisko tysiąc więźniów zaangażowało się w szycie materiałów ochronnych, w tym maseczek, fartuchów czy kombinezonów. Uszyte materiały przekazywane są szpitalom, hospicjom, placówkom medycznym czy DPS-om, a część asortymentu jest wykorzystywana na potrzeby sądów, prokuratur, kuratorów, funkcjonariuszy Służby Więziennej i innych mundurowych.
Zakład Karny w Płocku również przyłączył się do akcji.
– 16 kwietnia 2020 roku funkcjonariusze Zakładu Karnego w Płocku, decyzją dyrektora ppłk. Konrada Guzanka, przekazali 300 sztuk maseczek ochronnych dla Mazowieckiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Płocku w ramach akcji pomocowych organizowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Służbę Więzienną – informuje mjr Marlena Kubera z działu kadrowo-organizacyjnego Zakładu Karnego w Płocku.
Jak tłumaczy, Zakład Karny w Płocku nie tylko znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie ośrodka, ale od dawna łączy te dwie placówki współpraca w zakresie badań profilaktycznych dla funkcjonariuszy i pracowników.
Maseczki ochronne zostały uszyte przez więźniów w Płocku oraz z Oddziału Zewnętrznego w Płońsku w ramach programu readaptacji społecznej „Tarcza”. Program ten został powstał z inicjatywy kadry penitencjarnej płockiej jednostki. Jako pierwsi do pracy przystąpili osadzeni z Oddziału Zewnętrznego w Płońsku, a następnie dołączyła do nich grupa osadzonych z Zakładu Karnego w Płocku.
Marlena Kubera wyjaśnia, że maseczki są szyte głównie w celu zaspokojenia wewnętrznych potrzeb służby – funkcjonariusze i pracownicy, pracujący w bezpośrednim kontakcie z osadzonymi noszą je w trakcie wykonywania czynności służbowych. Również osoby pozbawione wolności, jeżeli konieczne jest ich przemieszczenie są wyposażane w maseczki ochronne.
– Potrzeby w tym zakresie są bardzo duże, ze względu na konieczność działań profilaktycznych, w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, jednak kadra jednostki stara się dzielić i wspierać inne instytucje, które również potrzebują tego cennego dziś towaru – tłumaczą w płockim więzieniu.
Osadzeni z Zakładu Karnego w Płocku i Oddziału Zewnętrznego w Płońsku szyją na razie głównie maseczki, ponieważ to na nie jest największe zapotrzebowanie. Część przekazano również policji, ale planowana jest dalsza pomoc innym jednostkom.
Produkcja rozwija się, a zaangażowanie nie maleje. „Chociaż tak możemy pomóc i się po prostu przydać” – mówią osadzeni.
Dotychczas we wszystkich więzieniach wyprodukowano niemal milion maseczek, 40 tys. fartuchów i 12 tys. kombinezonów ochronnych, a także 120 tys. litrów płynów dezynfekujących.