Antyfejkowy portal prostuje plotki o gwałtach w Płocku

Fot. Pixabay

Demagog.org pod lupę wziął post, który i wśród naszych czytelników został uznany za wiarygodny. Chodzi o nieprawdziwe informacje nt. rzekomych przestępstw na tle seksualnym popełnianych przez obcokrajowców, którzy przyjechali do pracy w pobliżu Płocka.

- 28 marca 2023 roku na Facebooku został opublikowany post podający informacje o rzekomych gwałtach, jakich mieli się dopuścić cudzoziemcy pracujący w Płocku na budowie kompleksu Olefin III, należącego do spółki PKN ORLEN. "Na budowie Orlenu w Płocku doszło do kilku gwałtów ze strony zatrudnionych przez Obajtka cudzoziemców. Jedna ze zgwałconych kobiet jest w szpitalu w stanie zagrażającym życiu" - czytamy. Co więcej, autor wpisu informuje, że polskie media celowo nie podają wiadomości "by nie uderzyć w pewną grupę imigrantów" - przytacza Demagog.pl.

Duża część internautów uwierzyła w ten post, który został udostępniony blisko tysiąc razy na Facebooku, a jego poczytność na Twitterze to blisko 24,5 tysiąca wyświetleń. Wśród wielu komentarzy zniknął wpis Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu (Policja Mazowsze), która zdementowała te doniesienia i podkreśliła, że nie odebrano zgłoszeń o rzekomych przestępstwach:

"Apelujemy o zachowanie rzetelności w przekazywaniu informacji Płocka policja NIE MIAŁA takich zgłoszeń. Prosimy o rozwagę przy powielaniu niesprawdzonych treści, które mogą wywołać negatywne emocje" - Policja Mazowsze.

Demagog.org zwrócił się też do przedstawicieli spółki Hyundai Engineering Poland, która jest odpowiedzialna za budowę kompleksu instalacji Olefiny III. Jak zapewnił Jakub Zgorzelski, Coordination Manager firmy, przytaczany post rozpowszechnia nieprawdziwe informacje:

"Informujemy, że żadne takie zdarzenie nie miało miejsca zarówno na terenie budowy Kompleksu Olefin III realizowanej przez konsorcjum Hyundai Engineering Tecnicas Reunidas jak i Płocka. Wszystkie fake newsy oraz plotki na ten temat natychmiast dementował Rzecznik Prasowy Policji w Radomiu, ponieważ policja w pierwszej kolejności otrzymuje zawiadomienie o takich przestępstwach" - wyjaśnia Jakub Zgorzelski.

Również Komenda Miejska Policji w Płocku zdecydowanie zaprzecza informacjom zawartym w poście.

"W odpowiedzi na Pani pytanie dotyczące podejrzenia gwałtu na terenie budowy instalacji Olefiny III informuję, że Komenda Miejska Policji w Płocku nie prowadziła i nie prowadzi postępowania z art.197 KK (zgwałcenie lub wymuszenie czynności seksualnej), do którego miałoby dojść na w/w terenie" - przekazał podkomisarz Dariusz Mroczkowski w rozmowie z Demagogiem.

Jak wyjaśnia Demagog.org, fałszywe informacje mają na celu wywołanie niechęci do cudzoziemców. Biorąc pod uwagę, że jednym z podstawowych narzędzi dezinformacji jest działanie przy użyciu silnych emocji, fake news rozpowszechniany wśród mieszkańców Płocka i okolic ma na celu wywołanie uczucia strachu, niepokoju czy gniewu.

- To częsty sposób działania internetowych propagandzistów szerzących dezinformację m.in. o ukraińskich uchodźcach. Rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o osobach innej narodowości ma na celu wywołanie niechęci i strachu przed "obcymi", a tym samym zniechęcenie np. do niesienia pomocy osobom w potrzebie - tłumaczy Demagog.org.

O tym zjawisku pisze też NASK w raporcie "Zjawisko dezinformacji w dobie rewolucji cyfrowej":

"Liczne wyniki badań wykazały, że fałszywe wiadomości, które wzbudzają u odbiorców uczucie gniewu, strachu czy empatii, pogłębiają wiarę w fałszywy przekaz, są lepiej zapamiętywane i chętniej rozpowszechniane w Internecie" NASK, s. 30.

Dlatego przyłączamy się do apelu Demagog.org - w przypadku natknięcia się na sensacyjne wiadomości czy plotki, warto zachować szczególną ostrożność.