Policjanci zatrzymali już sprawcę śmiertelnego wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w Miszewie Murowanym. Okazało się, że był pijany…
Przypomnijmy – 26 sierpnia po godz. 20 kierowca potrącił rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku. Niestety, jego ofiara nie przeżyła. Policjanci jeszcze wczoraj ruszyli na poszukiwania sprawcy wypadku.
– Potrącony rowerzysta to 17-letni chłopak – informuje Jarosław Ostrowski z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Sprawca, mieszkaniec powiatu płockiego, kierujący pojazdem marki Nissan, po podjętych czynnościach przez policjantów, został zatrzymany jeszcze w sobotę i osadzony w policyjnym areszcie. Miał we krwi 1,87 promila alkoholu – wyjaśnia Jarosław Ostrowski.
Apelujemy do wszystkich czytelników – jeśli macie informację, że ktoś wsiadł za kierownicę po wypiciu alkoholu lub zauważycie pijanego kierowcę, dzwońcie na policję. Być może ocalicie komuś życie…
Skad wiadomo ze jechal na samej feldze? Stalo sie o 19.30 czy o 20???
Opona wystrzelila mu w trakcie ucieczki, znaleziona na drodze która uciekał
Stało się to o 20
Byles/as przy tym? Bo niektorzy pisza ze stalo sie po 21. A ten chlopiec zginal na miejscu???
Ten ktoś od soboty siedzi, miał prawie dwa promile, uciekł, porzucił auto, w tej grupie jechało 4 rowerzystów, było jeszcze widno, nieżyjący miał zaledwie 17 lat. Napiszcie o świadkach, szczególnie o tym strażaku, który ruszył w pościg za tym bandziorem. Sprawca uciekał na gołej feldze, wcześniej był znany z szaleńczych jazd.
niech ginie smieć najgorszy