Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło 25 grudnia w Słubicach (powiat płocki). Zginął mężczyzna, który szedł pieszo po jezdni.
25 grudnia około godziny 20.15 na ul. Płockiej w Słubicach doszło do potrącenia pieszego.
– Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący samochodem marki Peugeot, 43-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego, potrącił idącego jezdnią 45-letniego mieszkańca Słubic – mówi Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Pieszy, w wyniku doznanych obrażeń, poniósł śmierć na miejscu – informuje rzecznik.
Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku zostaną zbadane w toku prowadzonego postępowania.
Przypominamy, że na drodze wszyscy uczestnicy powinni zachować ostrożność i rozwagę. Pieszy, idąc poboczem jezdni po zmroku obowiązkowo powinien mieć na sobie elementy odblaskowe, natomiast kierowcy muszą pamiętać o tym, żeby prowadzić pojazd z prędkością, która umożliwi im panowanie nad pojazdem w przypadku wystąpienia na drodze nagłych sytuacji niebezpiecznych.
skąd wiesz, że się zataczał? widziałaś, czy zgadujesz… bez wątpienia tragedia, zostawił 7 dzieci!
Uprzedzając hejt na kierowcę- tuż za rowem oddzielającym jezdnie od posesji jest chodnik. Do tego pan byl pijany, zataczał się. Wszyscy w okolicy znają go jako alkoholika