W poniedziałek czytelnik poinformował naszą redakcję, że na ul. Grabówka musiało dojść do wypadku. Obok drogi stał samochód rozbity o drzewo. Z pojazdu były wycięte drzwi, w środku już nikogo nie było.
4 marca około godziny 13 doszło do wypadku na ul. Grabówka, kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. O zdarzeniu poinformował naszą redakcję czytelnik, który przejeżdżając obok miejsca zdarzenia, zauważył rozbity samochód z wyciętymi drzwiami.
Rzecznik prasowy płockiej straży pożarnej potwierdził informację czytelnika, że doszło do takiego zdarzenia i konieczna była interwencja strażaków w celu uwolnienia zakleszczonego w aucie kierowcy. Dalszych informacji udzieliła sierż. szt. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
– Kierujący pojazdem marki kia 56-letni mieszkaniec Płocka stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Kierujący był jedynym poszkodowanym w tym zdarzeniu, był trzeźwy – informowała sierż. szt. Krystyna Kowalska z KMP w Płocku.
Kierowca doznał obrażeń w wyniku zderzenia z drzewem i został przewieziony do szpitala.
Po co przy drogach rosną drzewa. Powinny być wycinane.
A po co nie robią samochodów z gumy …