Klub Wisły Płock poinformował o zakończeniu rozmów z Rafałem Wolskim. Piłkarz pozostanie w płockim zespole na co najmniej dwa kolejne sezony. Kontrakt odebrał odziany na biało i… wierzchem.
20 maja Nafciarze pochwalili się przedłużeniem kontraktu z Rafałem Wolskim. W filmie o podtytule „I wtedy wjeżdża Wolak, cały na biało. Na koniu”, stylizowanym na produkcję znanej platformy streamingowej, Klub Wisły Płock ogłosił dobrą informację.
Rafał Wolski podpisał nowy kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2023 roku, w którym zawarta została opcja przedłużenia współpracy o kolejny rok. Oznacza to, że 28-letni rozgrywający pozostanie piłkarzem Wisły Płock przynajmniej przez dwa najbliższe sezony.
28-letni Wolski szeregi Nafciarzy zasilił 6 marca 2020 na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej występował w Lechii Gdańsk. Z powodu problemów zdrowotnych długo czekaliśmy na jego debiut w niebiesko-biało-niebieskiej koszulce. Niespełna rok po dołączeniu do Wisły Płock (4 marca 2021) Rafał zaliczył premierowy występ w drużynie Nafciarzy w wyjazdowym meczu z PGE FKS Stalą Mielec (2:2)
Łącznie w sezonie 2020/2021 zagrał w 7 spotkaniach, w tym w 3 w wyjściowej „11”, notując 2 bramki i asystę. Na listę strzelców wpisywał się w pojedynkach z Rakowem Częstochowa (2:2) oraz KGHM Zagłębiem Lubin (4:0).
– W ostatniej fazie rozgrywek „Wolak” imponował nie tylko liczbami, ale także formą sportową, dlatego też cieszymy się, że zdecydował się parafować nową umowę, po którą wjechał na koniu, ubrany cały na biało – podkreśla Wisła Płock.
Ostatnio Legii wysłali jakieś alko. Za publiczną kasę baluj ;)
Decydenci w klubie powinni skupić całą swoją energie na tym, aby drużyna na boisku była tak kreatywna albo jeszcze bardziej niż to niepotrzebne pijarowe przedstawienie z podpisywaniem kontraktów.
Poza tym – „I wtedy wchodzę ja, cały na biało” – źle to się kojarzy.