Płocka policja zatrzymała 23-letniego mężczyznę, który w miniony piątek około godz. 23 zadał płocczaninowi cztery ciosy nożem w klatkę piersiową. W niedzielę napastnik stanął przed sądem.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 28 października na ul. Mościckiego. Jak mówi rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, 23-latek podczas awantury (nasi czytelnicy twierdzą, że ciosy zostały zadane znienacka, a żadnej awantury nie było), zaatakował równolatka nożem, zadając mu 4 ciosy w klatkę piersiową.
Pokrzywdzony płocczanin został w stanie ciężkim przewieziony do szpitala, gdzie cały czas przebywa.
– Policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą, w wyniku prowadzonej pracy operacyjnej już w sobotę przed południem ustalili i zatrzymali sprawcę – mówi Krzysztof Piasek. – Okazało się, że sprawcą jest 23-letni mieszkaniec Płocka. Mężczyzna w sobotę został zatrzymany w policyjnym areszcie, natomiast w niedzielę został doprowadzony do sądu pod zarzutem usiłowania zabójstwa – wyjaśnia rzecznik.
Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa w kodeksie karnym przewidziana jest kara pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.