W poniedziałek rano policja zatrzymała 51-letnią kobietę, działaczkę Amnesty International, która jest podejrzewana o udział w dokonaniu profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej.
Zgodnie z zapowiedziami szefa MSWiA, policja zatrzymała w poniedziałek, 6 maja, 51-letnią kobietę podejrzewaną o profanację wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Przypomnijmy, że doszło do tego w nocy z 26 na 27 kwietnia w Płocku. W pobliżu kościoła św. Dominika, należącego do parafii pw. Maksymiliana Kolbego, naklejono wówczas kopie najsłynniejszego obrazu z wizerunkiem Maryi i Dzieciątka, na których zamiast złotej, aureola była w kolorze tęczy. Oburzenie wzbudziło szczególnie naklejenie tych materiałów m.in. na przenośnych toaletach i śmietnikach.
Ta akcja był z kolei konsekwencją kłótni, do jakiej doszło w Wielką Sobotę w kościele św. Dominika pomiędzy przedstawicielem LGBT a proboszczem. Dwójce płocczan nie spodobała się tegoroczna inscenizacja Grobu Pańskiego, na którym zestawiono różnego rodzaju przestępstwa i grzechy z nazwą LGBT. W proteście przeciwko temu włożyli oni papierowe tęczowe chorągiewki w święconki, co wywołało oburzenie proboszcza parafii.
Wiadomo kto przykleił „tęczową Maryję”. „Liczymy się z tym, że policja nas odnajdzie”
Jak wyjaśniła rzecznik płockiej policji, Marta Lewandowska, 6 maja rano policjanci, na podstawie nakazu prokuratorskiego, weszli do warszawskiego mieszkania podejrzewanej o udział w akcji oklejenia okolic 51-letniej kobiety. Znaleziono tam kilkadziesiąt obrazków z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z aureolą z tęczowej flagi, zabezpieczono także jej sprzęt komputerowy. Kobieta została zatrzymana.
Informację potwierdził na Twitterze również minister Joachim Brudziński. – Dziś rano policja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. Osoba ta była wytypowana już od kilku dni, ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK. Dziękuję policji za sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profanację świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej. Żadne bajanie o wolności i „tolerancji” NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących – stwierdził szef MSWiA.
Dziś rano @PolskaPolicja zatrzymała osobę podejrzewaną o dokonanie profanacji wizerunku #MatkiBożejCzestochowskiej w Płocku. Osoba ta była wytypowana już od kilku dni ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) May 6, 2019
Dziękuję @PolskaPolicja za sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profancję świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej. Żadne bajanie o wolności i „tolerancji” NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) May 6, 2019
Nie rozumiem o co ten cały szum? Ktoś się poczuł urażony to zgłosił sprawę i niech teraz sobie wyjaśniają w sądzie kto ma rację. I tyle. Po co promujcie tą 51 letnią panią? A swoją drogą skoro jest taka odważna to może niech na tej tęczy posadzi Allacha?? Pzdr dla wszystkich.
Brawo policja. Świetna akcja. Przecież to jest ważna sprawa, a nie jakieś łapanie morderców, którzy malują ciała ofiar i nagrywają filmiki.
przecież policja nie przestała łapać morderców. wandali mapie również.
Masz rację. Każdy kto niszczy mienie powinien odpowiedzieć za to odpowiedzialni za morderstwo wciąż są na wolności. Nie mówiąc o pseudomediach, które tamtej sprawie poświęcają mało uwagi, ale o głupim wandalizmie piszą codziennie po kilka artykułów. Nie czytam w gazecie, że ktoś napisał na murze, że legia to *** albo kocham jolkę
Powinna zostac ukarana sowicie nie przepadam za ksiezmi ale obraz swiety to Swiety