Kierowca osobowego fiata został zatrzymany po tym, jak przekroczył dozwoloną prędkość. Szybko okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz nawet 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 23 sierpnia w Karolewie.
– Policjanci płockiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę fiata, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 47 km/h. W trakcie interwencji okazało się, że 30-latek jest mieszkańcem Płocka, który ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Za nadmierną prędkość płocczanin otrzymał mandat w wysokości 1 tys. zł oraz 8 punktów karnych. Za jazdę, pomimo sądowego zakazu natomiast grożą 30-latkowi poważniejsze konsekwencje. W tej sprawie decyzję podejmie sąd.
Policjanci przypominają, wsiadanie za kierownicę pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Z godnie z przepisami kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do zakazu, muszą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od roku do nawet 15 lat.
U nas w kraju można wszystko :)
Wsiadanie i siedzenie za kierownicą pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów nie jest przestępstwem, nie jest karalne.
Czy to nasz kopacz był.??