W niedzielne popołudnie, przy jednym z ośrodków wypoczynkowych w Koszelówce, kąpiący się mężczyzna zaczął się topić. Z wody wyciągnęli go koledzy, jednak nie odzyskiwał przytomności. Na miejsce zdarzenia wezwano m.in. śmigłowiec ratowniczy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca, około godziny 13.50. Jak podaje portal TerazGabin.pl, strażacy z OSP Gąbin otrzymali wezwanie do miejscowości Koszelówka. Tam, na pomoście jednego z ośrodków wypoczynkowych leżał nieprzytomny mężczyzna. Oprócz strażaków z Gąbina, na miejsce przyjechali również strażacy z Płocka i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak wyjaśniali świadkowie zdarzenia, mężczyzna pływał w jeziorze, kiedy nagle zaczął zanurzać się pod wodę. Kiedy wyciągnięto go na pomost, 31-letni mężczyzna był już siny. Strażacy ocenili funkcje życiowe i przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Na wyposażeniu jednego z zastępów OSP Gąbin znajdował się automatyczny defibrylator zewnętrzny AED. Strażacy zabezpieczyli również lądowisko dla śmigłowca.
Po przybyciu na miejsce śmigłowca, wspólnie z zespołem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i strażakami z Państwowej Straży Pożarnej w Płocku przetransportowano 31-latka do śmigłowca.