W lutym ubiegłego roku we wsi Tańsk-Przedbory, w okolicach Mławy, piętnastolatek zwabił policjantów do domu, po czym uderzył trzydziestoletnią funkcjonariuszkę siekierą w tył głowy. Jej partnerowi udało się obezwładnić napastnika, który teraz będzie sądzony jak dorosły.
Raniona policjantka z obrażeniami czaszki w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Lekarzom udało się ją jednak uratować. Piętnastolatek, który – jak się okazało – miał we krwi ponad 2 promile alkoholu, usłyszał we wrześniu dwa zarzuty usiłowania zabójstwa oraz zarzut spowodowania ciężkich obrażeń – grozi mu nawet 25 lat więzienia.
Oskarżony sam przyznał, że chciał zabić funkcjonariuszy, a następnie zabrać im broń i radiowóz. Celem było kolejne morderstwo – tym razem sąsiada, z którym był skonfliktowany.
– Dzisiaj o godz. 9.30 w Sądzie Okręgowym w Płocku rozpoczęło się postępowanie w tej sprawie – poinformowała Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik prokuratury okręgowej w Płocku.
Sąd nie weźmie pod uwagę wieku nastolatka, będzie sądzony jak dorosły.