Płockie seminarium z nadzieją czeka na kandydatów, którzy podejmą decyzję, aby pojawić się na egzaminach wstępnych. A te już lada moment, bo w najbliższą sobotę!
Podjęcie decyzji o wstąpieniu do seminarium nie jest łatwe. Wiąże się to z ogromnymi wyrzeczeniami, a przyszli klerycy borykają się z mieszanymi odczuciami. Z jednej strony całą swoją wiarę i siłę pokładają w Bogu, z drugiej doskonale wiedzą, że tak naprawdę rezygnują ze swojego życia. Podjęcie takiego wyzwania (nawet jeśli będzie ono powołaniem) nie należy do najłatwiejszych życiowych kroków. Widać to coraz częściej w statystykach.
Jak podaje portal tvn24.pl, w roku 2009 w seminariach diecezjalnych było około 3732 kleryków, pięć lat później, w 2014 roku liczba ta spadła do 2851, czyli aż o jedną czwartą. Dane te nie napawają optymizmem, dlatego tegoroczna „walka” o kleryków trwa.
3 września (sobota) w płockim seminarium odbędą się drugie egzaminy wstępne. Kandydaci muszą złożyć m.in. podanie o przyjęcie do seminarium, życiorys, świadectwo ukończenia szkoły średniej, świadectwo chrztu, bierzmowania, ukończenia nauk religii, opinię księdza proboszcza czy też książeczkę wojskową. W dalszym etapie odbywają się rozmowy rekrutacyjne oraz egzamin wstępny.
Czy w tym roku seminaria będą cieszyły się większym zainteresowaniem? Na odpowiedź będziemy musieli jeszcze poczekać.
Dodaj swój komentarz