Królewscy Płock, po wygranej w Pucharze Polski, walczyli o ligowe punkty. Płocki klub, zmotywowany ostatnim sukcesem, wysoko wygrał z drużyną z Grodziska Mazowieckiego.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia – pierwszy gol padł bowiem już w pierwszej minucie spotkania. Angelika Materek strzeliła bramkę, jednak sędzia boczny zasygnalizował spalonego. Nieuznany gol nie wybił jednak płocczanek z rytmu, które narzuciły swój styl gry. Królewscy atakowali tworząc doskonałe okazje do strzelenia gola. Przewaga płocczanek rosła z każdą kolejną akcją, jednak brakowało wykończenia.
W 21 minucie pięknym dryblingiem popisała się Paulina Mrówczyńska, lecz tym razem zabrakło precyzji. W 30 minucie Mrówczyńska była już bezbłędna i zdobyła pierwszą bramkę. Królewscy nie utrzymali jednak prowadzenia do przerwy i straciły gola „do szatni”.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Płocczanki chciały pokazać swoją przewagę na boisku i tworzyły kolejne sytuacje bramkowe. Taka taktyka opłaciła się. Piłkarki z Płocka w przeciągu 8 minut strzeliły 4 bramki. Niestety wówczas w grę płocczanek wkradły się błędy, które skończyły się utratą dwóch bramek.
Wynik, na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem, ustaliła Paulina Mrówczyńska, która wbiegła w pole karne i pewnym uderzeniem zdobyła bramkę – szóstą dla Królewskich.
Kolejny mecz ligowy odbędzie się w sobotę, 4 października, o godzinie 14 na stadionie miejskim.
Mazovia Grodzisk Mazowiecki – KS Królewscy Płock 3:6 (1:1)
Bramki: 30., 53., 61., 78. Paulina Mrówczyńska, 54. Angelika Materek, 57. Julia Krawczyk
Alicja Kopacz- Kinga Lisiewska, Marta Majerowska (C), Natalia Marciniak, Julia Krawczyk (65′ Marta Hućko), Daria Przybysz, Paulina Mrówczyńska, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa, Angelika Materek, Aleksandra Kujawska