W poniedziałkowy poranek od naszych czytelników otrzymaliśmy informację o poważnym wypadku, do którego doszło na rondzie, nie bez przyczyny nazywanym „dzwonem”. Uczestniczyło w nim aż 7 osób.
– Wypadek na rondzie dzwon – napisał do nas 3 września o godz. 6.30 czytelnik. – Zderzyła się cysterna z fiatem, z tego co widzę są ranni – dodał.
– Kilka minut po godzinie 6 rano na rondzie Wojska Polskiego doszło do zderzenia z ciężarówką – poinformowała nas Jolanta Głowacka, rzecznik Straży Miejskiej w Płocku.
Po szczegóły skierowaliśmy się do Państwowej Straży Pożarnej.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy parę minut po godzinie 6 rano – potwierdził dyżurny PSP w Płocku. – Samochód ciężarowy zderzył się z busem, 7 osób uczestniczyło w zdarzeniu. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Na tę chwilę nie potrafię powiedzieć ile osób zostało poszkodowanych, jedna osoba została zabrana do szpitala – wyjaśnił.
Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi policja.
Aktualizacja
– 3 września około godz. 6 na rondzie Wojska Polskiego doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z busem – poinformował nas Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący samochodem citroen jumper, 58-letni mieszkaniec powiatu kutnowskiego, jadąc Trasą ks. Popiełuszki, wjechał na rondo z zamiarem skrętu w lewo, w kierunku centrum. Wykonując ten manewr, usiłował zjechać z ronda przy zapalonym czerwonym świetle, przez co wymusił pierwszeństwo przejazdu pojazdowi ciężarowemu scania, jadącemu ul. Mazowieckiego w kierunku Trasy ks. Popiełuszki. W wyniku zderzenia tych dwóch pojazdów, obrażeń ciała doznało trzech pasażerów citroena, zostali oni przewiezieni do szpitala. Nie mamy informacji, aby obrażenia zagrażały ich życiu – wyjaśnił Krzysztof Piasek.
Bardzo często ludzie wyjeżdżają na tam na czerwonym świetle ja wiele razy widziałam takich właśnie kierowców myślą że jak skrecaja w lewo to nie muszą stać na światłach.
Dla niektórych chyba trzeba wielka tablice powiesić żeby zauważyli, że skoro na wprost pali się czerwone to też dotyczy tych co chcą skręcić. Gdyby nie ostrożny wjazd kierowców z obwodnicy wypadki były by tam parę razy dziennie. Jeżdżę tam codziennie i praktycznie za każdym razem kierowcy z podoli wymuszają pierwszeństwo a jak się trąbi to są zdziwieni skąd ja jadę.
Oznakowanie dobre. Sygnalizacja świetlna jest. PO prostu brak kultury jazdy. śpieszy się ? wyjedź wcześniej