14 lutego, na drodze wojewódzkiej 567, w miejscowości Opatówiec (gm. Staroźreby) doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.
Według wstępnych ustaleń policji, do wypadku doszło, gdy kierujący hondą, 68-letni mieszkaniec miejscowości Bieżuń (pow. żuromiński), podczas skręcania w lewo wymusił pierwszeństwo na kierującym oplem, 37-letnim mieszkańcu miejscowości Woźniki Paklewy (gm. Radzanowo).
– W wyniku zdarzenia, kierujący oplem uderzył w hondę, następnie w znak drogowy i w wiatę przystankową, po czym zjechał na pole, gdzie doszło do zapalenia się opla – relacjonuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Kierujący oplem oraz trzy osoby jadące hondą doznali obrażeń ciała, zostali zabrani do szpitala, gdzie trwają ich badania. Na miejscu zdarzenia obydwaj kierowcy zostali zbadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w wyniku którego okazało się, że byli trzeźwi – wyjaśnia rzecznik policji.
W gaszeniu płonącego samochodu brali udział strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Staroźrebach.
– Opel po zderzeniu z hondą siłą uderzenia wpadł na znak drogowy, potem na przystanek autobusowy, w końcu zjechał na pole. I tam auto się zapaliło – relacjonują strażacy z OSP w Staroźrebach. – Karetki odwiozły do szpitala w sumie cztery osoby – kierowcę opla oraz trójkę ludzi podróżujących hondą – wyjaśniają.