Tajemniczy wybuch w domu jednorodzinnym w Parkoczewie (gm. Bodzanów) spowodował obrażenia u czterech jego mieszkańców. Wśród poszkodowanych są członkowie jednej rodziny: tata, dziadek i dwóch chłopców. Sześciolatek i trzynastolatek zostali śmigłowcem przetransportowani do warszawskiego szpitala.
– Około godziny 19.40 zarejestrowaliśmy zgłoszenie o wybuchu w domu jednorodzinnym. Początkowo jako przyczynę pożaru podawano wybuch pieca centralnego ogrzewania, ale po dotarciu do miejsca zdarzenia naszych jednostek, informacje te nie potwierdziły się – relacjonuje Edward Mysera, rzecznik płockiej straży pożarnej.
Strażacy zlokalizowali źródło płomieni w pomieszczeniach piwnicznych. Ogień udało się ugasić około godz. 21.30.
– W akcji brało udział 6 samochodów straży pożarnej i kilkunastu strażaków. Poszkodowanych transportowało do szpitali lotnicze pogotowie ratunkowe. Wybuch spowodowała nieznana, jak na razie, substancja. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie – dodaje przedstawiciel płockiej straży.
Na miejsce został skierowany inspektor nadzoru budowlanego, który ma zdecydować czy budynek będzie nadawał się do dalszego zamieszkania.