REKLAMA

REKLAMA

Wisła zawiodła oczekiwania [ZDJĘCIA]

REKLAMA

W meczu 30. kolejki 1. ligi, Wisła Płock przegrała przed własną publicznością z kontrkandydatem do awansu do ekstraklasy, drużyną Termaliki Bruk-Bet Nieciecza 1-2 (1-0). Na cztery kolejki przed końcem sezonu, drużyna z Niecieczy wyprzedziła Wisłę w tabeli, osiągając dwupunktową przewagę.

Przeczytajrównież

Już w 2. minucie miał miejsce pierwszy strzał w tym spotkaniu. Na bramkę drużyny gości, zza pola karnego uderzał Piotr Wlazło, jednak Sebastian Nowak nie miał problemów z obroną tego strzału.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Cztery minuty później, celnym uderzeniem odpowiedzieli niecieczanie. Po zejściu z lewego skrzydła do środka, sprzed pola karnego Seweryna Kiełpina próbował zaskoczyć Dariusz Jarecki.

W 11. minucie, po niezłej zespołowej akcji na bramkę gości, po podaniu Dimityra Ilijewa, uderzał Piotr Darmochwał, którego strzał okazał się jednak zbyt lekki, aby poważnie zagrozić bramce Termaliki. W dalszej fazie pierwszej połowy, oba zespoły w dalszym ciągu starały się atakować, jednak wszystkie te próby kończyły się niepowodzeniem.

Kolejną sytuację Wisła miała w 38. minucie. Po rzucie rożnym, piłkę przed pole karne wybijał pomocnik Termaliki, Dawid Sołdecki. Wybita piłka trafiła do znajdującego się na 16. metrze Piotra Darmochwała, który zdecydował się na strzał z powietrza, jednak uderzył obok lewego słupka bramki niecieczan.

Minutę przed przerwą, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Cezarego Stefańczyka, piłkę przed pole karne zdołał wypiąstkować Sebastian Nowak. Po tym zagraniu, piłka trafiła na głowę Piotra Darmochwała, który zagrał ją w pole karne do Piotra Wlazło. Pomocnik Wisły, po przyjęciu piłki, został jednak sfaulowany. Karnego pewnie wykorzystał kapitan Wisły Krzysztof Janus i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Goście chcieli szybko odpowiedzieć i już w doliczonym czasie gry, po podaniu Mateusza Kupczaka, mocny, płaski strzał obok prawego słupka płockiej bramki oddał Dalibor Pleva.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej części spotkania, Termalica doprowadziła do wyrównania. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Dawida Plizgi, piłka trafiła na prawą stronę pola karnego do Mateusza Janeczki, który głową odegrał ją na środek pola karnego. Tam, naciskany przez Emila Drozdowicza, Marko Radić swoją niefortunną interwencją skierował piłkę do własnej bramki.

W 51. minucie przed szansą zdobycia bramki stanął Dawid Plizga, który po łatwym ograniu obrońcy Wisły, wbiegł w pole karne i zdecydował się na strzał z ostrego kąta, który jednak odbił Seweryn Kiełpin.

Coraz groźniejsze akcje gości, w końcu przyniosły powodzenie. W 68. minucie Mateusz Kupczak zagrał na lewe skrzydło do kapitana niecieczan, Jakuba Biskupa, który dośrodkował w pole karne. Piłka trafiła do Adriana Paluchowskiego, który strzałem głową tuż pod poprzeczkę, zdobył bramkę na 2-1.




Trzy minuty później swoją szansę mieli też Wiślacy. Po akcji Dimityra Ilijewa, dobrą sytuację zmarnował Piotr Darmochwał, który strzelił wprost w bramkarza.

W 75. minucie szybki kontratak wyprowadziła drużyna gości, jednak dośrodkowanie w pole karne Dawida Plizgi pewnie wyłapał Seweryn Kiełpin. Chwilę później strzał na płocką bramkę oddał Jakub Biskup, który tym samym zwieńczył swoją indywidualną akcję. Piłkę, lecącą w kierunku dalszego słupka odbił bramkarz gospodarzy, jednak ta trafiła do Dawida Plizgi, który górą odegrał ją do Adriana Paluchowskiego. Ten, nie namyślając się długo, uderzył przewrotką, lecz po raz kolejny dobrą interwencją popisał się płocki golkiper.

Kolejny groźny kontratak drużyna z Niecieczy przeprowadziła w 84. minucie. Po podaniu Adriana Paluchowskiego, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Dawid Plizga, jednak jego uderzenie po długim rogu obronił Seweryn Kiełpin.

Dwie minuty przed końcem spotkania ostatnią szansę na doprowadzenie do wyrównania mieli płocczanie. Po akcji prawą stroną, na dośrodkowanie zdecydował się Krzysztof Janus. W polu karnym najwyżej wyskoczył Dimityr Ilijew, lecz jego uderzenie przeleciało ponad bramką Sebastiana Nowaka.

Wisła Płock – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1-2 (1-0)
Bramki: Krzysztof Janus 44 (k) – Marko Radić 47 (s), Adrian Paluchowski 68

Wisła Płock: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 25. Przemysław Szymiński, 14. Marko Radić, 16. Fabian Hiszpański – 7. Krzysztof Janus, 18. Piotr Wlazło (86, 3. Maciej Kostrzewa), 4. Jacek Góralski, 41. Dimityr Ilijew, 8. Piotr Darmochwał (80, 13. Dawid Jabłoński) – 11. Mikołaj Lebedyński (73, 10. Piotr Ruszkul).

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: 12. Sebastian Nowak – 10. Adrian Chomiuk (46, 26. Dawid Plizga), 5. Jakub Czerwiński, 3. Bartosz Kopacz, 27. Dariusz Jarecki – 29. Mateusz Janeczko, 17. Dalibor Pleva, 2. Dawid Sołdecki, 25. Mateusz Kupczak, 20. Jakub Biskup (80, 19. Krzysztof Kaczmarczyk) – 21. Emil Drozdowicz (66, 16. Adrian Paluchowski).

Żółte kartki: Szymiński 90 – Janeczko 34, Pleva 47, Kopacz 58, Jarecki 74, Paluchowski 90.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 5500.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU